Skąd Ty jesteś? "Moja pierwsza encyklopedia Polski" (Centrum Edukacji Dziecięcej)
Ostatnie miesiące wypełniły nam krótsze i dłuższe wycieczki. Tosia poznała całkiem sporo zakątków Polski. Na ścianie ma mapę Polski, na której zaznacza miejscowości, w których była. Często rozmawiamy o miejscach, w których byliśmy. Oglądamy zdjęcia, pocztówki i pamiątki, które kupiliśmy. Teraz, kiedy lato się skończyło, a jesieni zdarza się kaprysić planujemy przyszłoroczne wyjazdy i czytamy książki o Polsce. A ostatnio w nasze ręce trafiła prawdziwa perełka.
Kiedy otworzyłam kopertę byłam bardzo zaskoczona. Widziałam oczywiście opis książki, w którym było napisane, że ma 244 strony, a jednak zdziwiłam się, że jest aż tak gruba. Szybko przekartkowałam i musiałam oddać Tosi, która przewracając strony wydawała z siebie raz dzikie piski, raz okrzyki zachwytu. Te pierwsze, na widok miejsc, które już odwiedziła, te drugie, kiedy zauważała coś ciekawego, co chciałaby zobaczyć. Mąż na swoją kolej musiał poczekać do kąpieli Tosi, bo z zasady książek do wanny panienka nie zabiera;)
Takie emocje wzbudziło pojawienie się w naszym domu Mojej pierwszej encyklopedii Polski wydanej przez Centrum Edukacji Dziecięcej. Wydawnictwo dedykuje ją dzieciom od 3 roku życia. Ja powiem więcej, tę książkę powinno mieć każde dziecko! To najprawdziwsza encyklopedia wiedzy o naszym kraju. Na początek mapa Europy, na której mali czytelnicy mogą odnaleźć Polskę, zobaczyć jaki ma kształt, z jakimi państwami graniczy. Z kolejnej strony dowiedzą się, jaka jest powierzchnia Polski, że należy do Unii Europejskiej, a jej mieszkańcy mają swój język, historię, kulturę i tradycję. Polska, jak każdy kraj, ma również swoje symbole narodowe i tym poświęcono kolejną stronę, na której autorka opisała hymn, godło i barwy narodowe. Może łatwiej byłoby napisać, o czym nie napisano ani słowa... Choć nie, z tym również będzie trudno, bo napisano w tej książce naprawdę o wszystkim. O tradycjach, o chronionych gatunkach zwierząt zamieszkujących Polskę. Jest rozdział o klimacie.
Gwarantuję, że jeśli sięgniecie po tę książkę, w ciągu kilku minut wymyślicie cel kolejnej wyprawy. My za tydzień wybieramy się do Wolsztyna, który również został opisany w Mojej pierwszej encyklopedii Polski, poza tym Tosia ma już całkiem konkretne plany na kolejne wycieczki. Na pewno będzie to Łódź, kusi ją również Kazimierz Dolny i znowu domaga się wyjazdu do Wrocławia. Ogromne emocje wzbudziła również Wieliczka, to obecnie jedno z największych turystycznych marzeń Antoniny.
Podsumowanie? A co tu podsumowywać? Chyba widzieliście ile emocji zawarłam w tej recenzji. Często wybieramy się na wakacje do ciepłych krajów, zapominając o tym, jak pięknie jest tu, gdzie mieszkamy. Sięgnijcie po tę książkę, bo warto! Moja pierwsza encyklopedia Polski jest naprawdę niesamowita! Mnóstwo wiadomości, ogrom zdjęć i ilustracji, a do tego cena! 24,90 zł! Kusząca, prawda? Grzechem będzie nie mieć tej książki!
Moja pierwsza encyklopedia Polski
Joanna Kalinowska
Centrum Edukacji Dziecięcej, 2016
Wiek 3+
Za możliwość poznania i zrecenzowania tej książki dziękuję
Dobrze rozumiem, że początek to wiadomości ogólne o kraju, a potem już tylko kolejne miasta?
OdpowiedzUsuńMiasta, ale i poszczególne regiony.
UsuńMamy dwie pierwsze z tej serii encyklopedie i córka je uwielbia!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa encyklopedia...
OdpowiedzUsuń