Z tymi książkami wychowacie miłośnika literatury! "Poczytaj ze mną" (Egmont)
To, że trzeba czytać dzieciom wydaje się oczywistością. Są jednak rodzice, którzy swoim pociechom nie czytają i tłumaczą to tym, że nie powstały jeszcze odpowiednie książki. Dla tych wszystkich rodziców mam jedną wiadomość, wydawnictwo EGMONT nie ustaje w staraniach, żebyście w końcu znaleźli coś dla siebie!
O serii "Poczytaj ze mną" pisałam na blogu kilkukrotnie. Lubimy ją i bardzo cieszy nas, że cały czas się powiększa. Jej wyjątkowość polega na tym, że każda z wydawanych książek reprezentuje inny gatunek literacki. Były już między innymi baśń, bajka, był kryminał i reportaż. A teraz dostajemy cztery kolejne tomy:
- Tropem jeźdźca na słoniu, czyli dziennik,
- Niezwykłą historię Sebastiana Van Pirka, czyli biografię,
- Gdy pada deszcz. Wizyta goblinów, czyli opowiadanie fantasty,
- Strażak Lulek, czyli opowieść przygodowa
Każdy powinien znaleźć tu coś dla siebie. Wybór można uzależnić od humoru. I na przykład w chwilach smutku przeczytać Niezwykłą historię Sebastiana Van Pirka przezabawną opowieść o bardzo nietypowym wampirze, który był zakałą swojego rodu. Bo jak tu być dumnym z syna wampira, któremu nie rosną kły, który nie chce straszyć, nie umie wgryzać się w szyję i na dodatek zostaje wyrzucony ze szkoły...
Jeśli ktoś miałby ochotę na chwilę refleksji i kilka sekretów z życia rodzin oraz tajników pracy archeologów, to na pewno spodoba mu się książka Tropem jeźdźca na słoniu. Dziennik znanego archeologa, który dostaje niezwykłe zadanie, musi odnaleźć etruski grobowiec przedstawiający mężczyznę jadącego na słoniu. Sprawa nie jest łatwa, a do tego od pracy mężczyznę odrywają obowiązku rodzinne. Wkrótce okazuje się jednak, że pomoc córki będzie w tej sprawie nieoceniona! O tym wszystkim napisze w swoim dzienniku...
A może tak przygoda? Czyli historia kilkuletniej Edytki, która niedawno przeprowadziła się z rodzicami do nowego domu. Nie ma tu jeszcze żadnych przyjaciół, dzieci sąsiadów nie chcą się z nią bawić, więc rodzice pozwalają córce przygarnąć chomika. Ale chomik codziennie ucieka z klatki i sobie tylko znanymi sposobami przedostaje się do mieszkania sąsiada. Sąsiad jest strażakiem i ma królika, właśnie do niego każdego dnia wędruje chomik. Nietypowe zwyczaje gryzonia przydadzą się jednak, kiedy Edytka znajdzie się w prawdziwym niebezpieczeństwie. Wtedy uratuje ją właśnie chomik...
A gdyby ktoś jest fanem opowieści fantasy i niecierpliwie czekał na kolejny tom przygód Gai, to na pewno spodoba mu się książka Wizyta goblinów. To trzeci tom opowieści Zofii Staneckiej Gdy pada deszcz. Tym razem Gaja stanie oko w oko z goblinami w londyńskim parku. Jak to się stało? Czy uda się zapobiec katastrofie i uspokoić mieszkańców miasta? Przed Gają naprawdę niełatwe zadanie...
Wybór, jak widzicie jest spory. Na pewno każdy znajdzie książkę, która zainteresuje jego dziecko. U nas zawsze wybiera Tosia. Staje przed regałem z książkami z tej serii i sama decyduje, co będziemy czytać.
Tym razem zaczęłyśmy od Strażaka Lulka. Zdecydowała oczywiście osoba postać futrzanego bohatera. Przeczytałyśmy ją, podobnie jak niemal wszystkie książki w ostatnim czasie, po połowie. To znaczy jedną stronę czytałam ja, drugą ona. Litery w książkach z serii Poczytaj ze mną są duże i wyraźne, na kolejnych stronach jest również sporo ilustracji, więc dzieci, które podejmują pierwsze próby samodzielnego czytania, na pewno sobie z tym tekstem poradzą. Po Strażaku Lulku przyszła koleje na pozostałe nowości. Spodobały nam się wszystkie. Innej możliwości nie było, bo tę serię tworzą najlepsi autorzy i ilustratorzy. Te z najnowsze napisali Ewa Nowak, Justyna Bednarek, Zofia Stanecka i Marcin Wicha, a zilustrowały Daria Solak, Katarzyna Trzeszczkowska, Aleksandra Krzanowska, Dominika Czerniak-Chojnacka. Właśnie dlatego możecie być pewni, że dajecie swoim dzieciom naprawdę piękne, mądre i wartościowe książki. A to najlepsza droga do tego, żeby wychować prawdziwych miłośników literatury!
Tym razem zaczęłyśmy od Strażaka Lulka. Zdecydowała oczywiście osoba postać futrzanego bohatera. Przeczytałyśmy ją, podobnie jak niemal wszystkie książki w ostatnim czasie, po połowie. To znaczy jedną stronę czytałam ja, drugą ona. Litery w książkach z serii Poczytaj ze mną są duże i wyraźne, na kolejnych stronach jest również sporo ilustracji, więc dzieci, które podejmują pierwsze próby samodzielnego czytania, na pewno sobie z tym tekstem poradzą. Po Strażaku Lulku przyszła koleje na pozostałe nowości. Spodobały nam się wszystkie. Innej możliwości nie było, bo tę serię tworzą najlepsi autorzy i ilustratorzy. Te z najnowsze napisali Ewa Nowak, Justyna Bednarek, Zofia Stanecka i Marcin Wicha, a zilustrowały Daria Solak, Katarzyna Trzeszczkowska, Aleksandra Krzanowska, Dominika Czerniak-Chojnacka. Właśnie dlatego możecie być pewni, że dajecie swoim dzieciom naprawdę piękne, mądre i wartościowe książki. A to najlepsza droga do tego, żeby wychować prawdziwych miłośników literatury!
seria Poczytaj ze mną
Gdy pada deszcz. Wizyta goblinów
Zofia Stanecka
ilustracje Aleksandra Krzanowska
Niezwykłą historię Sebastiana Van Pirka
Marcin Wicha
ilustracje Dominika Czerniak-Chojnacka
Strażak Lulek
Ewa Nowak
ilustracje Daria Solak
Tropem jeźdźca na słoniu
Justyna Bednarek
ilustracje Katarzyna Trzeszczkowska
Egmont, 2018
Sam dużo czytam i nie wyobrażam sobie, żeby moje dzieci tylko w smartfona się gapiły. Miłość do literatury trzeba zaszczepiać od małego :)
OdpowiedzUsuńMamy dwie z nich
OdpowiedzUsuńO ile pierwsza ksiazka mnie zaciekawila tak w pozostalych przerazaja mnie bezksztaltne osoby , nie lubie takich ilustracji ;)
OdpowiedzUsuńW dzieciństwie mama czytała mi mnóstwo książek, sama nauczyłam się też pisać w wieku 3 lat i pokochałam książeczki. Do dziś nie wyobrażam sobie życia bez czytania,a niedawno w szpitalu nadrobiłam książkowe zaległości i w 10 dni połknęłam aż 7!
OdpowiedzUsuńJak tak patrzę na mojego syna, to mu daleko do bycia fanem literatury, mimo posiadania matki pisarki :)
OdpowiedzUsuńTwój blog to ostatnio moja główna strona inspiracji ksiazkowych
OdpowiedzUsuńMy mamy 3 z wymienionych przez Ciebie tytułów. Historia o "Strażaku Lulku" synkowi najbardziej przypadła do gustu. Natomiast mnie zafascynował tytuł "Tropem jeźdźca na koniu".
OdpowiedzUsuńWyglądają wspaniale. Ilustracje w recenzowanych książkach spodobają się również dorosłym :)
OdpowiedzUsuńZ tych najbardziej zaciekawił mnie Strażak Lulek :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wydana seria
OdpowiedzUsuńRodzice, którzy nie czytają dzieciom są po prostu leniuchami, znam takich którzy w domu strzelają olewkę a gdy w przedszkolu przychodzi kolej na nich ''rodzice czytają dzieciom'' to grają takich , jakby żyli czytaniem książek. My córce czytamy, są takie wieczory , że jest zbyt zmęczona i nie chce ksiażki a są takie, gdzie bez czytania nie pojdzie spać.
OdpowiedzUsuńJeżeli rodzice czytają to i dzieci będą czytały , na szczęście chcemy czy nie chcemy to się jednak na nich wzorujemy :-)
OdpowiedzUsuńpierwsze ksiązka wpadla mi w oko bo pozostale mamy i lubimy bardzo
OdpowiedzUsuńCzytamy z córką z tej serii i jest naprawdę super. Polecam wszystkimi znajomym.
OdpowiedzUsuń