"Wiłka smocza dziewczynka" (Wydawnictwo BIS)

Wydać książkę adresowaną do najmłodszych czytelników, która zachwyci wszystkich, jest łatwo. Wystarczy dobrze zrymować interesującą historię, dodać do tego świetne ilustracje i książka ma ogromne szanse na to, żeby stać się hitem. Rodzice będą polecać ją sobie wzajemnie, a kolejne pokolenia dzieci będą ją poznawać i cieszyć się tą historią. Ze starszymi czytelnikami sprawa jest znacznie trudniejsza. Dzieci, które potrafią czytać często same decydują po jakie książki sięgną. Każde z nich szuka pewnie innych lektur i czegoś innego od książek oczekuje. Są jednak książki, które pokocha (chyba) każdy.


A już na pewno zrobi to każda dziewczynka, bo jest to lektura adresowana właśnie do nich. Bohaterki wokół których toczy się cała akcja są trzy. Najmłodsza i najbardziej niesforna ma na imię Klara, choć wszyscy nazywają ją Bułeczką. Jej siostra Pola jest starsza, mądrzejsza i cały czas pilnuje Klary, która gdyby tylko było to możliwe, zgubiłaby własną głowę. Jest jeszcze trzecia dziewczynka, najbardziej tajemnicza. Pola dostrzega ją w szkole. Nie jest jednak jedną z uczennic, nie jest również nową uczennicą. Pewnie Pola prędko zapomniałaby o tej dziwnie ubranej, jasnowłosej dziewczynce i jej mamie, ale dziewczynka zgubiła pierścionek... i Pola bardzo chciałaby jej go oddać. Wypytuje o nią w szkole, ale nikt, zgodnie z prawem, nie może udzielić jej żadnych konkretnych informacji. Pola poznaje tylko imię dziewczynki. Pierścionek zgubiła Wiłka... Kim jest? Co robiła w szkole? Czy zgubiła pierścionek, czy może specjalnie go wyrzuciła? Ale jeśli zrobiła to specjalnie, to jaki miała w tym cel? W głowie Poli mnożą się pytania, a w jej życiu rodzinnym mnożą się kłopoty. Mama Poli i Klary jest w ciąży i ze względu na komplikacje musi leżeć w szpitalu. Dziewczynkami próbuje zajmować się tata i, choć chęci mu nie brakuje, to musi łączyć opieką nad córkami z pracą, a ta wymaga od niego licznych wyjazdów. Siostry muszą same się sobą zająć, bo ciocia, która miała pomagać w opiece nad nimi, nie może poświęcić dziewczynkom aż tak dużo czasu, ile one potrzebują. Dzięki temu udaje im się odnaleźć Wiłkę i poznać świat wił, stworzeń, których ciało pokrywają smocze łuski...




Mogłabym napisać jeszcze więcej, ale nie chcę. Przeczytajcie tę książkę sami. Wejdźcie w świat Poli, Klary i Wiłki. Poznajcie wiły, zajrzyjcie do tajemniczego sklepu z dywanami, który prowadzą przemili, ale dość dziwni starsi państwo. Szukajcie zaginionego zeszytu Bułeczki, pójdźcie z nią na jej pierwsze w życiu wagary, wybierzcie się z Polą na zimowisko. Przeczytacie bardzo interesującą opowieść o różnych relacjach między rodzicami i dziećmi. O rodzicach, którym wydaje się, że wiedzą lepiej, o dzieciach, które mają marzenia. Trochę Wam zazdroszczę, że przeczytacie tę historię po raz pierwszy...


Wiłka smocza dziewczynka to książka absolutnie niesamowita. Antonina Kasprzak w niezwykły sposób łączy to co rzeczywiste z tym, co magiczne. Dzięki temu w ręce czytelnika trafia książka niezwykła. Z jednej strony bardzo im bliska, bo problemy przeżywane przez Polę i Klarę mogą przytrafić się każdemu dziecku, z drugiej wyjątkowa i bardzo magiczna. Pełna niesamowitych postaci i wydarzeń, których na pewno wielu nigdy nie doświadczy. Wyjątkowość tej książki podkreślają niezwykłe ilustracje autorstwa Katarzyny Bukiert. Każdą z nich mogłabym zawiesić na ścianie. Są absolutnie wyjątkowe i totalnie piękne! Dodają tej, już i tak magicznej historii, jeszcze więcej niezwykłości. Wiłka smocza dziewczynka to druga powieść autorstwa Antoniny Kasprzak. Dla mnie pierwsza, którą przeczytałam. Muszę teraz jak najszybciej nadrobić zaległości i przeczytać Nieja i ja, a potem będę czekać na trzecią powieść. Już dziś wiem, że jest na co czekać!



Wiłka smocza dziewczynka
Antonina Kasprzak
ilustracje Katarzyna Bukiert
Wydawnictwo BIS, 2018
wiek 7+

Komentarze

  1. Fajnie. Podsunelas mi pomysł na prezent na zajączka 🙏🙏🙏

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa książeczka o życiu i taka piękna okładka :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe jak po latach dzieci będą pamiętały tę książkę :-)

      Usuń
  3. Ale u Ciebie dużo ciekawych książek, zawsze dowiaduję się o jakiejś super nowości.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zerkałam na tą książkę już nie pierwszy raz, piękna wyszukana grafika.

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie czytamy z L. NIeja i obie jesteśmy zachwycone! Cudna książka - po tą w takim razie też sięgniemy!

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna rekomendacja, nie słyszałam wcześniej o tej książce.

    OdpowiedzUsuń
  7. ale mnie zaciekawił ten opis - zapowiada się meeeega :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zajrzałam z myślą o książce dla młodszych. Nic nie szkodzi ta recenzja przekonuje mnie do zrobienia niespodzianki dla starszej chrześnicy. Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja nie mam komu czytać takich książek, bo mojego syna interesują albo historie pełne akcji i superbohaterów, albo kosmos, ninja, ewentualnie podróże, czyli typowo męskie zainteresowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jejku jaka ta książka jest piękna. Zapisuje ja na naszej top liscie

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawa książka, lubię takie książki z fajną fabułą, a do tego piękne ilustracje i przepis na dobrą książkę dla.dzieci🙂

    OdpowiedzUsuń
  12. super pomysł na prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Idealna książka na prezent - piekne wykonanie, staranne rysunki i wspaniała, wciągająca treść :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam książki z tak przepięknymi ilustracjami :) Musimy na nią z córką zapolować

    OdpowiedzUsuń
  15. Okładka piękna, natychmiast przyciąga uwagę. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kochamy ksiązki, a szczególnie te które są pięknie ilustrowane no i są mega ciekawe :) A ta sie właśnie tak zapowiada!

    OdpowiedzUsuń
  17. Książka raczej dla starszych dzieci niż moja 5-latka:) A o tym wydawnictwie jeszcze nie słyszałam:D

    OdpowiedzUsuń
  18. A ja mysle, ze i mojej 5latce by przypadla do gustu. Ona bardzo lubi jak czytam jej takie ksiazki :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Przepiękne ilustracje, myślę że u nas by się ona sprawdziła. Chwilowo nic nie zamawiam bo dopiero przyszła do mnie dostawa, ale zapisuję.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawa grafika, tymczasem fabuła dla starszych dzieci niż moje ;) Jeszcze.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz