"Pralnia pierza" (Wydawnictwo Literatura)
Nie lubię i nie czytam książek lekkich, łatwych i przyjemnych. Zbyt wiele ukazało (i cały czas ukazuje się) książek traktujących o sprawach ważnych i najważniejszych, żebym czuła potrzebę czytania tych mniej istotnych. Chcę czytać książki, o których mogę rozmawiać i dyskutować. Coraz częściej odnoszę wrażenie, że podobne zadanie stawiane jest przed książkami dla dzieci. Rodzice szukają lektur, które pomogą ich pociechom przekroczyć próg przedszkola, pokonać strach przed lekarzem albo oswoić nieśmiałość. Chcą czytać te książki ze swoimi dziećmi, a potem o nich rozmawiać. Rodzice maluchów mają w czym wybierać. A ci, którzy chcą porozmawiać na trudne tematy z nieco starszymi pociechami?
Oni powinni sięgnąć po książkę Pralnia pierza. Opowiadania o tym, co ważne. Osiem historii, każda ma innych bohaterów i mówi o zupełnie innych sprawach. Łączy je to, że opowiadają o sprawach istotnych dla wszystkich, bez względu na wiek, płeć i wykonywany zawód. Dla każdego ważne są przecież tolerancja i odpowiedzialność, o których możemy przeczytać w opowiadaniu "Bestia". Przedstawia ono historię chłopca, który musiał zaopiekować się nielubianym przez siebie kuzynem, grozy całej sytuacji dodaje fakt, że wszystko wydarzyło się podczas burzy, a tej chłopcy bardzo się bali... Boimy się różnych rzeczy, na przykład inności, dlatego tak często drwimy z osób, które w jakiś sposób się od nas różnią. Te zachowania przejmują nasze dzieci, które w podobny sposób odnoszą się do swoich rówieśników. Jak w historii "Cyganicha" o dziewczynce, która podobnie jak chodzące do szkoły Cyganki nosiła na głowie chustkę, ale robiła to nie z powodu tradycji, w jakiej była wychowywana, ale choroby. Na szczęście Mońka znalazła bratnią duszę, osobę, która wykazała się olbrzymią odwagą i bez względu na wszystko postanowiła jej pomóc. To nie są łatwe historie, ale są to na pewno historie bardzo mądre i ważne. Jak tytułowa "Pralnia pierza", w której główny bohater mający bardzo nieciekawą sytuację w domu spotyka kogoś, kto potrzebuje jego pomocy, ale jednocześnie może okazać pomoc jemu.
Celowo nie opisuję fabuły wszystkich opowiadań ani nie zdradzam zbyt wielu szczegółów kolejnych rozdziałów. Nie chodzi mi jednak o to, żebyście czytając tę książkę byli zaskoczeni, bo nie o zaskoczenie tu chodzi. Najważniejsza jest refleksja, która zrodzi się w głowach czytelników po przeczytaniu tej książki. Pralnia pierza to lektura niezwykle mądra, ważna i piękna. Świetnie napisana, ale również doskonale zilustrowana. Oprawę graficzną stworzyła Grażyna Rigall i po raz kolejny udowodniła, że jest mistrzynią niebanalnych ilustracji. Pralnię pierza powinno przeczytać każde dziecko. Dlaczego? Bo ta książka uczy jak być porządnym człowiekiem. Człowiekiem szanującym innych, wyczulonym na ich potrzeby, gotowym do niesienia pomocy i piętnowania zła. Gdyby postawy pokazane w tej książce każdy wcielał w swoim życiu, świat na pewno byłby piękniejszy, ale ludzie życzliwsi. Na razie to utopia, ale kto wie, może dzisiejsi czytelnicy Pralni pierza za kilkanaście lat zmienią świat na lepsze!
Pralnia pierza
Dorota Combrzyńska-Nogala
ilustracje Grażyna Rigall
Wydawnictwo Literatura, 2018
wiek 7+
ooo to coś dla nas :-)
OdpowiedzUsuńTez lubie takie ksiazki :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze, że powstaje coraz więcej książek, które zmuszają do refleksji, zastanowienia się nad swoim postępowaniem i otaczającym nas światem. Dobrze, ze takie książki powstają zwłaszcza dla starszych dzieci
OdpowiedzUsuńFajny tytuł, ale nie przepadam za taką grafiką, wydaje mi się jakaś smutna.
OdpowiedzUsuńP.S. Przy kolejnym spojrzeniu na ilustracje, zaczęłam dostrzegać w nich jakiś specyficzny urok ;)
UsuńLekkie książki również lubimy i czytam je wtedy gdy synek się ich domaga, bo i tak bywa :) Jednak coraz więcej u nas książek z naprawdę wartościowymi treściami. Takimi,które czegoś uczą, zwracają uwagę na jakiś problem i podpowiadają jak można go rozwiązać...Tej propozycji książkowej nie znam, ale już zdobyła moje zainteresowanie, więc niewykluczone, że zagości i u nas!
OdpowiedzUsuńgrafika mogłaby być lepsza ale to nie świadczy o całości książki bo treść podoba mi sie bardzo:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że moje dzieci byłyby taką książką zainteresowane :)
OdpowiedzUsuńChętnie zajrzę do książki podczas wizyty w księgarni, aby ocenić komu taki prezent by się spodobał. :)
OdpowiedzUsuńTo cenny nabytek dla domowej biblioteczki, jak najwięcej takich książek. :)
UsuńZawsze jestem pod ogromnym wrażeniem, gdy oglądam sobie książeczki dla dzieci. Głównie ze względu na ilustracje... Właśnie przyłapałam się na tym, że ich treść spycham całkowicie na bok. Ta pozycja brzmi na prawdę interesująco. Oby takich książek na szafkach dzieciaków było jak najwięcej! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPs. Śliczny nagłówek bloga!!
Ilustracje w takich książkach są zawszę piękne! Aż chcę się byc znowu małym dzieckiem.
OdpowiedzUsuńPiękny wygląd bloga!
Pozdrawiam, Weronika
Kolejna znakomita propozycja!
OdpowiedzUsuńnie znam, ale widze że muszę dopisać listy książek do przeczytania.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, po przeczytaniu książka powinna zapadać w pamięć, zostawiać po sobie "iskierkę" w czytelniku.
OdpowiedzUsuń