"Atlas miast Polski" (Nasza Księgarnia)
Pamiętam jak na studiach jeden z wykładowców pytał nas przy okazji zajęć z teatru antycznego, czy byliśmy w Grecji. Nie usłyszał żadnej twierdzącej odpowiedzi. Ograniczały nas przede wszystkim pieniądze. Dziś, kiedy pieniądze stanowią najmniejszy problem, na wyjazdy często brakuje czasu. Dwa tygodnie urlopu latem to zdecydowanie za mało, żeby odwiedzić wszystkie miejsca, które chciałoby się zobaczyć. Podstawą jest, więc dobrze opracowany plan, a ten można przygotować korzystając z książek i przewodników.
My w pierwszej kolejności chcemy pokazać Tosi jak najwięcej zakątków Polski. Co roku odwiedzamy przynajmniej jedno nowe miejsce. W tym roku naszą inspiracją jest wydany niedawno przez Naszą Księgarnię Atlas miast Polski. Znajdziemy w niej trzydzieści rozkładówek, a na każdej z nich jedno z trzydziestu polskich miast. Znajdują się one we wszystkich województwach, we wszystkich zakątkach Polski. Są miejscowości nadmorskie i podgórskie. Miasta z długą tradycją i te, które wybudowano stosunkowo niedawno. Cele wycieczek szkolnych i te, które (całkowicie niesłusznie) odwiedza się rzadko. Do książki trafiły między innymi Koszalin, Poznań, Cieszyn, Giżycko, Lublin i Kraków. Nie zabrakło oczywiście Gdańska, Wrocławia, Warszawy i Zakopanego.
Każdemu z nich poświęcono dwie strony. Tam, na ilustracjach, zobaczyć można najważniejsze zabytki, ludzi związanych z danym miastem i przysmaki charakterystyczne dla kuchni tego regionu. Wszystkie one zostały krótko opisane, nie brakuje również wskazówek, gdzie należy tych wszystkich obiektów szukać. Na rozkładówkę trafił również opis miasta, uzupełniony danymi o jego powierzchni i liczbie mieszkańców. Zobaczyć można także jego herb. To jednak jeszcze nie jest wszystko. Każde miasto kryje w sobie jeszcze zagadkę dla czytelników. Na rozkładówkach ukryto ludzi, przedmioty albo zwierzęta. Zadanie czytelnika polega na odnalezieniu ich. Zadanie nie jest łatwe, bo przedmioty są małe i niektóre naprawdę trudno odnaleźć. Paradoksalnie jest to zaleta, bo dzięki temu jeszcze dokładniej przyglądamy się wszystkim, nawet najmniejszym ilustracjom.
Stare przysłowie mówiące o tym, że zachwyca nas to, co obce, a nie znamy tego, co nasze, zyskuje ostatnio na aktualności. Podróżowanie nie wymaga specjalnego wysiłku i jest coraz tańsze, więc chętnie odwiedzamy odległe zakątki świata. Niewiele wiemy jednak o tym, co mamy niemal pod nosem. A w Polsce czeka na turystów wiele atrakcji. Piękny budynek filharmonii w Szczecinie, ogromny zamek krzyżacki w Malborku, piękny rynek we Wrocławiu, niezwykłe jeziora na Mazurach i renesansowe kamieniczki w Kazimierzu nad Wisłą. Naprawdę jest co zwiedzać, czego próbować i czym się zachwycać. Ta książka jest tego najlepszym dowodem. Po jej przeczytaniu każdy zapragnie wyruszyć w jakąś podróż. Ilustracje Anny Rudak i opisy Anny Garbal dla wielu będą inspiracją. Będą również szansą na poznanie nowych, nieznanych dotąd miejsc i okazją do podróżowania bez wychodzenia z domu. Będzie to także szansa na lepsze poznanie polskich miast, zabytków i przysmaków. Zdobyta w ten sposób wiedza szybko wejdzie do głowy i na pewno przyda się w codziennym życiu (i oczywiście w trakcie podróży).
Atlas miast Polski
ilustracje Anna Rudak
tekst Anna Garbal
Nasza Księgarnia 2019
na pewno za jakiś czas zaopatrzę się w atlasy dla dzieci <3
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kupować tego typu podróżnicze książki dzieciakom moich przyjaciół. Nie dość, że mają wartość edukacyjną, to dodatkowo posiadają piękne grafiki :)
OdpowiedzUsuńŚwietna pozycja dla małego podróżnika. Miałam ją w rękach już nie raz, ale jeszcze nie kupiłam, bo córka wydawała mi się za mała. NO, ale teraz skoro zna już takie miasta jak Tokio, Bangkok, czy Manila, wypadałoby by poznała także choćby Koszalin :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie!
UsuńWspaniały,bardzo podoba mi się jego zawartość.zapisuję sobie
OdpowiedzUsuńO, jejku, super! Uwielbiam tego typu książki! :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wygląda ten atlas, jestem zachwycona stylem ilustracji! Również jestem zdania, że Polska jest pełna pięknych miejsc, które warto odwiedzać, szczególnie z najmniejszymi - dla nich to też cenna lekcja historii i kultury naszego kraju, z której mogą czerpać przez całe dwoje późniejsze życie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna propozycja dla dzieci choć sądzę, że niejeden dorosły wiele może się z tej książki nauczyć. Idealna na wakacje.
OdpowiedzUsuńFantastyczne Atlasy. Uwielbiamy oglądać książki z taką grafiką - nawet nie wiem, kto bardziej - córki czy ja ;) P.S. Atlas Miast Polski pojawi się w naszej biblioteczce.
OdpowiedzUsuńWspaniałe wydanie!
OdpowiedzUsuńo mamo! cudnie. Tego mi właśnie brakowało w naszej biblioteczce. Mamy już sporo książek o różnych zakątkach świata, Atlas smaku o smakołykach itp. a Polska wciąż była nieodkryta. A mój mały podróżnik lubi zarówno wyprawę samolotem do innego kraju jak nieco krótsze wypady w zakątki Polski. Muszę nam kupić ten atlas :)
OdpowiedzUsuńCzekam na niego zamówiłam już 😍
OdpowiedzUsuńLubie takie książki :)
OdpowiedzUsuńAle super! Moja starsza córka w tym roku idzie do I-szej klasy. To coś dla niej. Wstyd się przyznać, ale zjeździła kawał Europy a nie była w Warszawie!
OdpowiedzUsuńCzas to zmienić!
UsuńJa mam słabośc do map, a to co proponujesz spodoba się mojemu siostrzeńcowi, tak myślę :)
OdpowiedzUsuńMy sami staramy się co roku odwiedzać kilka nowych miejsc w Polsce. Tak jak piszesz, mamy naprawdę piękne zakątki tego kraju 🙂 Bardzo się cieszę, że w atlasie wśród 30 miast znalazł się też Cieszyn! Byliśmy tam w tym roku i byliśmy zachwyceni. Przepiękne miasto oferujące dużo atrakcji 🙂 Polecam jeśli jeszcze nie byliście
OdpowiedzUsuńByliśmy dwa lata temu i zakochaliśmy się w tym mieście!
UsuńCały mój bakcyl podróżniczy zaszczepili rodzice (nieświadomie) w podobny sposób. Pomijając "w pustyni i w puszczy" oraz "Dzieci z Bullerbyn", to oni dali mi laminowaną mapę Polski po której jeździłem palcem i wyobrażałem sobie, co tam jest w odległym świecie ;) Teraz takie atlasy to bardziej zaawansowane sposoby na rozwijanie wyobraźni :)
OdpowiedzUsuńTen atlas jest przepiękny. Chyba kupię siostrzenicy. Dzięki za inspirację.
OdpowiedzUsuńSuper książka, aż chce się zwiedzać ;)
OdpowiedzUsuńPięknie wydany atlas dla najmłodszych. Chapeau bas!
OdpowiedzUsuń