"Ja, Miłość. Księga współodczuwania" (Wydawnictwo Mamania)

Wybór tej książki akurat na dzisiejszą recenzję chyba nikogo nie dziwi. Nie ma chyba drugiego dnia, w którym tak wiele mówiłoby się o miłości, więc książka o miłości być musi!

Książka Susan Verde nie jest jednak książką o zakochiwaniu się. Nikt tu nikomu nie wpada w oko, nikt do nikogo nie wysyła miłosnych listów. Nikt też nie myśli tu o ślubie. Ta książka opisuje miłość w znacznie szerszym kontekście. Tak naprawdę w najszerszym z możliwych. Susan Verde pisze o wszystkim, co z miłością związane. O czułości jaką obdarzamy tych, którzy są nam bliscy. O trosce, życzliwości, bliskości, poczuciu bezpieczeństwa. O tym, że chcemy dla tych, których kochamy dobrze. Że jesteśmy przy tych, których kochamy. 

Tak, ta książka jest miłością. Ta książka jest podręcznikiem, który uczy kochać. Który pokazuje czym jest miłość i, co kochające się osoby mogą sobie dawać. Bo prawdziwa miłość nie ma nic wspólnego z egoizmem. Prawdziwa nigdy nie gaśnie i stale się rozwija. Pamiętamy o tych, których kochaliśmy nawet wtedy, kiedy fizycznie nie ma ich już przy nas. 

Książek o miłości napisano wiele. Pewnie nie przesadziłabym mówiąc, że miłość pojawia się w każdym dziele literackim. Ja, Miłość trochę się na tym tle wyróżnia. Nie ma tu historii opowiedzianej od początku do końca. Są słowa i zdania, które niosą piękne przesłanie. Które uczą kochać, pokazują jak miłość dawać i przyjmować. To wspaniała lektura dla małych i dużych. To doskonały wstęp do rozmów na temat miłości. To pomysł na piękny prezent dla tych, których kochamy. Prezent nie tylko na Walentynki, więc koniecznie zapamiętajcie jej tytuł!

Ja, Miłość. Księga współodczuwania

Susan Verde

ilustracje Peter H. Reynolds

tłumaczenie Iwona Mączka

Wydawnictwo Mamania 2020

https://mamania.pl/