Wyszukiwanki z Harper Kids dla małych i dużych
Zabrzmi to banalnie, ale książki są po to, żeby je czytać. Znajdujemy w nich piękne historie, wesołe albo wzruszające wiersze. Możemy czytać reportaże, które pokazują nam świat albo poradniki, które pomagają żyć. Można wybierać książki bardzo poważne albo takie, które dają nam jedynie rozrywkę. W podobny sposób można wybierać książki dla dzieci. Do nich tych poważnych i tych weselszych dołączyć musimy jeszcze kilka innych. Jakie? Na przykład te, dzięki którym można się bawić!
Takich książek jest wiele i nie trzeba sobie zadawać wiele trudu, żeby znaleźć takie, które zachwycą dzieci. Najłatwiej wybierać z tych, w których pojawiają się dobrze znani dzieciom bohaterowie. Tacy, o których czytaliśmy albo ci, których widzieliśmy w kinie. Zawsze twierdziłam (i twierdzę nadal), że tego typu książki są najlepszym sposobem na rozkochanie dzieci w czytaniu. Budzą ich ciekawość i uśmiech. Zachęcają do przeglądania i czytania. Dzieci chcą spędzać z nimi czas i chętnie do nich wracają.
Te cztery książki, które chcę Wam dziś pokazać również takie są. Bohaterami dwóch z nich są Muminki. Pamiętają ich chyba wszyscy dzisiejsi rodzice. W latach 90. przygody Muminków oglądał każdy. Dziś wszyscy wspominamy je z sentymentem i chętnie pokazujemy własnym dzieciom. Książek z opowiadaniami o ich przygodach nie brakuje. Są różne serie, przeróżne wydania. Ja mam dziś dla Was książki, w których pierwsze skrzypce grają ilustracje. Tekstu jest niewiele, ale coś do czytania się znajdzie. Dużo ważniejsze są jednak ilustracje. Bardzo duże, pełne dobrze znanych bohaterów i szczegółów, które trzeba odnaleźć. W Muminkach i morzu ukryły się tam przed dziećmi między innymi kotwica, gumowa kaczka, torebka Mamusi Muminka i nietoperz. Przeglądając Muminki w lesie trzeba wypatrywać zaginionego koszyka piknikowego, wesołej wiewiórki, sieci pająka albo czterech pracowitych mrówek. Szkło powiększające nie będzie potrzebne, bystre oko na pewno odnajdzie wszystkie poszukiwane elementy. Zabawa będzie znakomita. Książki spodobają się zwłaszcza fanom mieszkańców Doliny Muminków. Mogą być one również wprowadzeniem do poznawania ich przygód.
Gdyby jednak ktoś nie miał na Muminki ochoty, mam dla niego nieco inną propozycję. Mapy i labirynty. Zakręcone księgi zabaw to dwie książki, w których dzieci spotkają bohaterów znanych z filmów wytwórni Disney i PIXAR. Trafili do nich bohaterowie bardzo popularnych filmów. Są to między innymi "Coco", "Toy Story", "Odlot", "Dumbo", "101 dalmatyńczyków" i "Aladyn". Bajek bardzo współczesnych i tych nieco starszych. Każdej bajce poświęcono jeden labirynt, w którym można zobaczyć najbardziej znanych bohaterów tych filmów. Obok narysowano kilka szkieł powiększających z rzeczami, które trzeba odnaleźć na dużej ilustracji. Potrzeba będzie trochę cierpliwości, bo niektóre ukryły się naprawdę dobrze. Nie warto się jednak zniechęcać, a ci, którzy będą mieli naprawdę poważny problem ze znalezieniem niektórych obrazków, znajdą pomoc na ostatnich stronach. Nie polecam jednak zaglądać tam zbyt wcześnie, bo zepsujecie sobie świetną zabawę.
Te książki spodobają się już przedszkolakom. Słuchanie niedługich historii i wyszukiwanie wskazanych elementów sprawi im na pewno dużą przyjemność. Książki mają twarde strony, więc będą dzielnie opierać się małym, niewprawnym rączkom. A co ze starszymi dziećmi? Tosię te książki zachwyciły! Szybko pognała z nimi do swojego pokoju i miło spędziła czas w towarzystwie tych książek. Z zapałem przyglądała się bohaterom, których dobrze zna i lubi. Ja, żeby je chociaż przejrzeć, musiałam wykazać się sporą cierpliwością. Czy to źle? Oczywiście, że nie. Przecież są to książki dla dzieci!
Te książki spodobają się już przedszkolakom. Słuchanie niedługich historii i wyszukiwanie wskazanych elementów sprawi im na pewno dużą przyjemność. Książki mają twarde strony, więc będą dzielnie opierać się małym, niewprawnym rączkom. A co ze starszymi dziećmi? Tosię te książki zachwyciły! Szybko pognała z nimi do swojego pokoju i miło spędziła czas w towarzystwie tych książek. Z zapałem przyglądała się bohaterom, których dobrze zna i lubi. Ja, żeby je chociaż przejrzeć, musiałam wykazać się sporą cierpliwością. Czy to źle? Oczywiście, że nie. Przecież są to książki dla dzieci!
Książki znajdziecie na
zastanawiałam się co to za wyszukiwanki. Ale już wiem i stwierdzam, że to fajne książeczki.
OdpowiedzUsuńChociaż bajki Disneya uwielbiam - to Muminki skradły moje serce! Sama chętnie przyjrzałabym się tym książeczkom! :)
OdpowiedzUsuńO, Muminki, klasyka :-) Jak dzieci były małe to były na topie, a teraz już nie ma komu czytać :-)
OdpowiedzUsuńZapisuję tytuły. Uwielbiamy Muminki
OdpowiedzUsuńBardzo fajna sprawa, bo dzieci mogą ćwiczyć uważność, a przy tym też zaradność! Niedawno spotkałam się jednym materiale z akapitem o wykształconej u dorosłych ludzi bezradności. Raz im się coś nie uda, to zaczynają być bierni, bo wychodzą z założenia, że jak raz się nie udało, to już nigdy się nie uda. A przecież mamy powiedzonko, że czym skorupka za młodu nasiąknie... ;)
OdpowiedzUsuńTeż mamy te ksiązki. Dzieci lubią takie książki. To dla nich świetna zabawa. Polecamy!
OdpowiedzUsuńŚwietne są książeczki do których dzieci chętnie wracają, aczkolwiek ja mam coś takiego, że jak mam czytać 50 raz to samo to mi słabo 😂
OdpowiedzUsuńTakie książki z zabawami, różnymi zadaniami czy z naklejkami są bardzo fajne ��
OdpowiedzUsuń