"Nauka to lubię" (Wydawnictwo Wilga)
Czy wakacje to czas na naukę? Wielu powie pewnie, że nie. Wakacje są przecież od tego, żeby odpoczywać i choć przez chwilę zapomnieć o szkole. Mogłabym się nawet z tym stwierdzeniem zgodzić. Sama nie męczę Tosi rozwiązywaniem zadań matematycznych albo doskonaleniem charakteru pisma. Nic nie stoi jednak, że przeszkodzie, żeby latem poszerzać swoją wiedzę o świecie. Wakacyjne wyjazdy zdecydowanie temu sprzyjają. Tu dziecko zobaczy coś ciekawego, tam na inną rzecz zwróci uwagę. Latem mamy więcej czasu na przyglądanie się temu, co nas otacza, na obserwowanie zjawisk zachodzących w przyrodzie. Dzieci patrzą, zaczynają się zastanawiać, a potem zadają pytania. Pół biedy, jeśli to maluchy, które zadowolą się ogólnymi odpowiedziami. Sprawa robi się bardziej skomplikowana, kiedy pytania zaczynają zadawać uczniowie. Oni prostymi odpowiedziami na pewno się nie zadowolą.
Do odpowiadania na pytania starszaków trzeba się przygotować albo podsunąć im książkę, która zaspokoi ich głód wiedzy. Dziś będę promować to drugie wyjście. Wszystko za sprawą najnowszej premiery Wydawnictwa Wilga. Nauka to lubię Tomasza Rożka to wielka podróż po najdalszych zakamarkach wiedzy. Autor zabiera czytelników do fascynującego świata nauki. Zaspokaja ich ciekawość, wzbudza zainteresowanie. Opowiada o dźwiękach, kolorach i energii. Tłumaczy w jaki sposób wiele rzeczy, których często nie zauważamy, wpływa na nasze życie. Przedstawia zasady budowania zamków z piasku, mówi o samolotach przyszłości. Podaje sposób na wyhodowanie w domu własnego kryształu i wyjaśnia, dlaczego nic nie widzimy, kiedy jest mgła. Na ponad trzystu stronach snuje niesamowitą opowieść o niezwykłych zjawiskach, na których opiera się nasz świat.
Czy to może być książka na wakacje? Zdecydowanie tak! Nas absolutnie pochłonęła. Każda strona czymś nas zaskakiwała, z każdej dowiadywałyśmy się czegoś nowego. Nic dziwnego, że trudno nam było się od niej oderwać. Tomasz Rożek o bardzo skomplikowanych zjawiskach pisze w prosty sposób. Dzięki temu budzi zainteresowanie czytelnika, zachęca go do poznawania świata. Do obserwowania piorunów na burzowym niebie, do wsłuchiwania się w dźwięki, które wydają wydmy. Podsuwa pomysł na zrobienie zegara słonecznego. Zabiera czytelników w kosmiczną podróż, podczas której będą obserwować gwiazdy i planety. I to jeszcze naprawdę nie jest wszystko.
Dziwicie się jeszcze, że nie mogłyśmy się od tej książki oderwać? Ciekawostek, tematów i wątków jest w niej jeszcze więcej. Każdy kolejny jest ciekawszy od poprzedniego. Całość wciąga i nie pozwala odłożyć tej książki na bok. Jeśli szukacie książki, która zainteresuje nawet tych, który czytać nie lubią, to koniecznie przyjrzyjcie się tej. Nikt przecież nie powiedział, że czytać trzeba wyłącznie powieści. Taka popularnonaukowa lektura jest równie wartościowa i interesująca. A przecież w czytaniu chodzi przede wszystkim o to, żeby czytać o tym, co lubimy!
Nauka to lubię. Od ziarnka piasku do gwiazd
Tomasz Rożek
Wydawnictwo Wilga 2020
Słyszałam o tej książce, ale nie zamierzam jej czytać. Za to kanał na Youtube Pana Tomasza Rożka bardzo lubię i często tam zaglądam.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Tomasza Rożka, śledzę jego kanał na Youtubie, świetnie przekazuje wiedzę, więc książka musi być rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńJak bardzo bym chciała, żeby takie książki były dostępne jak ja byłam dzieckiem! Bardzo mi się podoba takie podejście. I ta oprawa graficzna... Majstersztyk!
OdpowiedzUsuńOj, pytania dzieci (nie tylko starszaków) potrafią nieźle zaskoczyć - dlatego książka to strzał w dziesiątkę (y) Fajna propozycja na prezent!!!
OdpowiedzUsuńMoje dzieci są już dorosłe, ale książkę polecę znajomym.☀️☀️☀️
OdpowiedzUsuńWakacje chcąc nie chcąc są czasem nauki :) jest to tylko odpoczynek od nauki szkolnej. Taka książka, odpowiednie filmy, zwiedzanie jest taką właśnie nauką wakacyjną :) warto ten czas wykorzystać
OdpowiedzUsuńŚwietna książka dla dzieciaków, choć sam bym chętnie po nią sięgnął. Lubię się uczyć.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o książce,ale wydaje się być bardzo interesująca
OdpowiedzUsuń