"Bitwa o Perfect" (Wydawnictwo Zielona Sowa)

Czytaniu kolejnego tomu znanej i lubianej serii zawsze towarzyszą emocje. Nigdy nie możemy mieć pewności, że nowa książka sprosta oczekiwaniom czytelników, a dalsze losy bohaterów ich nie rozczarują. Szczególnie mocno odczuwa się taki niepokój, kiedy pierwsze tomy serii nas zachwycają, a emocje towarzyszące ich czytaniu żyją w nas bardzo długo. Ja z takimi obawami podchodziłam do serii autorstwa Heleny Duggan.


Jej opowieści o miasteczku Perfect od razu zaskarbiły sobie naszą sympatię. Nieco mroczne, bardzo tajemnicze, przede wszystkim jednak znakomicie napisane, trzymające w napięciu od pierwszej do ostatniej strony, szybko zaskarbiły sobie naszą sympatię. Dwa pierwsze tomy pochłonęłyśmy w błyskawicznym tempie, zaraz po ich ukazaniu się. Trzeciemu również nie kazałyśmy długo czekać. Tytuł Bitwa o Perfect intrygował i zachęcał do jak najszybszego zapoznania się z treścią. W książce czekały na nas nowe niespodzianki. Violet i Boy musieli po raz kolejny zjednoczyć siły i zawalczyć o miasto. Tym razem wszystko zaczęło się o listu o bardzo niepokojącej treści. Miasteczku znowu miało grozić niebezpieczeństwo. Autor listu zapewniał, że w tym przypadku nie może być mowy o zwycięstwie mieszkańców. Violet i Boy nie mogli na to pozwolić. Musieli wkroczyć do akcji. Nie mogli pozwolić, aby jakieś nieszczęście dotknęło ich miasto. Tropów były bardzo różne. Wiele wskazywało jednak na to, że coś wspólnego z dziwnymi wydarzeniami może mieć brat Boya Tom. Zdobyte przez dzieci informacje kierują ich podejrzenia również w kierunku braci, którzy wyrządzili kiedyś mieszkańcom Perfect wielką krzywdę. Tak naprawdę nic nie jest ani jasne, ani pewne. Wkrótce okazuje się również, że problemy miasteczka mogą mieć związek z zaginionymi naukowcami. Czyżby pierwsze skrzypce grały tu prywatne animozje? 




Sporo pytań, prawda? Książka nie od razu daje na nie odpowiedzi. Na dodatek mnoży kolejne pytania i wątpliwości. Sieje niepokój i dba o dreszczyk emocji. O niego naprawdę nietrudno, zwłaszcza od chwili, kiedy do akcji wkracza armia zombie! Autorka zadbała o to, żeby czytelnik nie miał ani chwili oddechu. Tę książkę się pochłania! Kartka za kartką, coraz szybciej i szybciej. Wszystko po to, żeby poznać zakończenie. Rozwikłać wszystkie zagadki i poznać odpowiedzi na wszystkie zadawane sobie w trakcie literatury czytania. Każdy z trzech tomów tej serii przypadł nam do gustu, ale chyba właśnie ten zaskarbił sobie naszą największą sympatię. Niestety, stał się również przyczyną wielkiego smutku, bo to ostatni tom serii. Na szczęście do książek, zwłaszcza tych dobrych i lubianych, zawsze można wracać i taki jest nasz plan!



 

Bitwa o Perfect

Helena Duggan

tłumaczenie Ewa Kleszcz

Zielona Sowa 2020

wiek 9+


Komentarze

  1. Kolejna książka, którą z ochotą zapiszę na listę książek dla syna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja czytam tę książkę z córką ;) Dopiero zaczynamy, ale bardzo jej się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapowiada się ciekawa przygoda czytelnicza, chętnie podchwytuję tytuł jako pomysł na ksiązkowy prezent. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładna recenzja książki. Dobrze, że zaznaczyłaś przedział wiekowy, bo aż mi się wierzyć nie chciało, że mogę czytać taką opowieść przedszkolakowi. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Książki dla dzieci są fajne dla osób w każdym wieku szczerze mówiąc.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze nie dla nas,lecz za jakiś czas mogłaby się Bąblowi spodobać :) Będziemy mieli na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale fajne! Nie mogę wyjść z podziwu, że obecnie jest tyle świetnych pozycji dla dzieci :) sama bym poczytała :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz