"Sweetfeak" (Wydawnictwo YA!)
Niedługo Tosia zacznie wkraczać w świat literatury młodzieżowej. Już teraz widzę, że zaczynają ją interesować coraz poważniejsze książki, więc muszę trzymać rękę na pulsie i wyłapywać co ciekawsze tytuły. Ostatnio zwróciłam uwagę na książkę Sweetfreak.
Powieść dla młodzieży autorstwa Sophie McKenzie kusi ciekawą okładkę. Widzimy na niej kolorowe odciski palców. Czym są? Na pewno niczym słodkim, choć mógłby to sugerować tytuł. Sweetfreak raczej wstrząsa czytelnikami. Główną bohaterką książki jest Carey. Nastolatka przyjaźni się ze swoją rówieśniczką Amelią (tworzą, jak to mawiają znacznie młodsi ode mnie) BFF. Dziewczyny różnią się od siebie, czasem inaczej patrzą na niektóre sprawy, ale zawsze są dla siebie wsparciem. Kiedy Amelia rozpacza po rozstaniu z chłopakiem, Carey jest gotowa nawet złamać zasady, które ustaliła jej mama i o bardzo późnej porze wymknąć się z domu. Jednak ich przyjaźń legnie w gruzach. Odpowiedzialny za to będzie tytułowy Sweefreak. Tajemniczy nadawca wiadomości, które przychodzą do Amelii. Są to regularne groźby, które zasiewają w sercu i umyśle dziewczyny niepokój tak wielki, że w końcu mówi o tym dorosłym. A ci, po nitce do kłębka, trafiają do Carey. To BFF Amelii zostaje uznana oskarżona o wysyłanie jej pogróżek. Dziewczynie nie wierzy nikt, oprócz jej starszej siostry Poppy. To ona broni jej przed mamą, rówieśnikami i dyskutuje z każdym, kto chce jej wysłuchać. Tymczasem Carey próbuje dotrzeć do osoby, która wysyłała wiadomości do Amelii. Najpierw podejrzewa swoją siostrę, która miałaby chcieć się na niej zemścić, potem brata swojej przyjaciółki. Nikt nie daje wiary ani jej podejrzeniom, ani zapewnieniom. Dziewczyna ma coraz większe kłopoty. Zostaje zawieszona w prawach ucznia, odbiera się jej główną rolę w przedstawieniu, traci przyjaciółkę i zaufanie najbliższych. Jest naprawdę źle...
Nie będę zdradzać więcej szczegółów z fabuły tej książki. Chciałabym, żeby każdy kto sięgnie po tę książkę mógł wczuć się w sytuację, w jakiej znalazła się główna bohaterka. Nie jest ona komfortowa, może dlatego czytelnik tak szybko identyfikuje się z Carey i chce jej pomóc. Tego oczywiście zrobić nie może, ale może jej kibicować w zmaganiach z bezdusznością rówieśników i dorosłych. A może wcale oni nie są bezduszni, tylko Carey z premedytacją znęca się nad przyjaciółką? Przyznam szczerze, że różne myśli przychodziły mi do głowy w trakcie czytania. Ta lektura naprawdę trzyma w emocjach. Prawdę odkrywamy bardzo powoli. I dobrze, bo dzięki temu mamy więcej czasu na przemyślenie sytuacji, w jakiej znalazła się Carey. Kto powinien przeczytać tę książkę? Na pewno jej właściwi adresaci, czyli nastolatkowie. Być może w ich otoczeniu wydarzyło się coś podobnego. Może sami padli ofiarą takiego okrutnego żartu. Sweetfreak pomoże im uporać się z taką sytuacją. Poza tym jest to świetna powieść, która wciągnie każdego rówieśnika głównych bohaterów. Lektura na pewno nie jest łatwa, ale jest za to mądra, ważna i warta polecenia.
Sweetfreak
Sophie McKenzie
tłumaczenie Barbara Górecka
YA! 2021
Przypomina mi się moje dzieciństwo i moje wejście w świat książek dla starszych dzieci :-)
OdpowiedzUsuńMiłego czytania dla Tosi :-)
Okładka faktycznie ciekawa. Wybór książek jest teraz tak ogromny, że można w nich wręcz przebierać.
OdpowiedzUsuńokladka faktycznie przyciąga wzrok delikanie pieszcząc oko, stronnice też widzę mają ozdobę:)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście okładka przyciąga spojrzenie, ale tym bardziej warto sięgnąć jeśli mądra książka. Oby też młodzieży się podobała. :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie takie książki są potrzebne młodzieży!
OdpowiedzUsuńMoi synowie jeszcze nie wchodzą w okres literatury młodzieżowej. Okładka rzeczywiście jest ciekawa, przyciągająca wzrok czytelnika. A mądra treść w środku to najważniejsze co może spotkać młodego czytelnika.
OdpowiedzUsuń