"Wielka księga superskarbów" (Wydawnictwo Mamania)
Kolejny rok nie jest dla nas łaskawy. Powtarza się scenariusz sprzed roku i znowu wszystko, co zaplanowaliśmy staje pod znakiem zapytania. Łatwo w takiej sytuacji stracić zapał i patrzeć na wszystko w ciemnych barwach. Również na siebie, swoich bliskich i przyjaciół. Dlatego przychodzę dziś do Was z książką, która otula jak ciepły koc!
Wielka księga superskarbów to gratka dla wszystkich, których zachwyciła wydana rok temu Wielka księga supermocy (KLIK). Tamta książka uświadamiała czytelnikom, jak wielkie i wyjątkowe moce drzemią w każdym z nas. Teraz, jakby kontynuując ten wątek, dowiemy się, że czasem najcenniejsze skarby znajdują się przed naszymi oczami. Bohaterowie są bardzo różni. Mali i duzi. Jedni mają jasne, drudzy ciemne włosy. Są tacy, którzy noszą okulary. Różni ich wiele, żeby nie powiedzieć, że prawie wszystko. Łączą skarby, bo każdy z nich jakiś skarb ma. Właściwie nie są to zwykłe skarby, autorka książki nazywa jest superskarbami! Czym są te superskarby? Na przykład dla Sary są nim jej przyjaciele, z którymi może spędzać czas i wśród których bardzo dobrze się czuje. Alvaro za swój największy skarb uznaje miłość, którą obdarzają go je bliscy. Patria ceni swoje wspomnienia, które wiążą się ze wszystkimi dobrymi chwilami, które przeżyła. Superskarb Zoe to różne rzeczy, które zgromadziła w swoim pokoju i, które kojarzą się jej z ludźmi, którzy są dla niej ważni. Marcia wie, że superskarbem jest zdrowie, a Migul ceni marzenia. Wszystkie te superskarby sprawiają, że bohaterowie książki są szczęśliwi. A co z czytelnikami? Oni spoglądając na kolejne strony zaczną szukać własnych superskarbów. Co znajdą? Myślę, że każdy wskaże coś innego. Na szczęście w tym przypadku wszystkie odpowiedzi są dobre, więc obojętnie, co wybierzecie, decyzja będzie właściwa!
Nie można odmówić tej książce uroku. Piękne ilustracje od razu zwracają uwagę małych czytelników. Rocio Bonilla stworzyła prace, które zachwycą każdego czytelnika. Maluchy, które nie umieją jeszcze czytać, będą czerpały ogromną przyjemność z samego ich oglądania. Jeśli dołączymy do tego jeszcze tekst, będą oczarowane. Piękne, niedługie historie pokazują całkiem zwyczajnych bohaterów, z którymi czytelnik łatwo się identyfikuje. Każdy z nich uczy cieszenia się małymi rzeczami, doceniania tego, co mamy obok siebie. Wcześniej napisałam, że ta książka otula jak koc. Podtrzymuję te słowa i dodam jeszcze, że Wielka księga superskarbów daje czytelnikom otuchę i radość. Przypomina o sprawach ważnych i najważniejszych. Uczy doceniania tego, co może w codziennym pośpiechu nam umknąć, a co jest bardzo ważne. I świetnie nadaje się do rodzinnego czytania. A czas spędzany z rodzicami, to prawdziwy SUPERSKARB!
Wielka księga superskarbów. To, co naprawdę się liczy
Susanna Isern
ilustracje Rocio Bonilla
tłumaczenie Jowita Maksymowicz-Hamann
Mamania 2021
Wspaniała publikacja- coś głębszego do przekazania. Kocham takie książki.
OdpowiedzUsuńOj tak dziwne czasy nastały. Po roku historia znowu zatacza koło. Fajne, że są takie książki.
OdpowiedzUsuńTrudne te czasy, w których przyszło nam żyć.
OdpowiedzUsuńIlustracje już są bardzo ładne, a widzę, że treść zasługuje też na uwagę.
Chyba muszę jednak o niej pomyśleć choć wcześniej nie planowałam jej zakupu
OdpowiedzUsuńKolejna wartościowa książka od tego wydawnictwa. Ostatnio często akurat wybór pada u nas na mamania
OdpowiedzUsuńWidać, że książka warta poznania tak jak poprzednia. Dobrze, że dzieci mogą uczyć się wartości z takich książek. :)
OdpowiedzUsuńmnie przekonały już same ilustracje ;-) Ale cała książka jest rewelacyjna, muszę się nią zainteresować :-)
OdpowiedzUsuńPiękne ilustracje. Już sama okładka przyciąga uwagę. Treść również ciekawa i prosta sama w sobie.
OdpowiedzUsuńKażdy jest inny i każdy w swoim życiu ceni sobie coś innego:-)
Szkoda, że nie spotkałam jeszcze tej książki. Chętnie ją sprawdzę w księgarni, poprzednią również. ;)
OdpowiedzUsuń