Lato sprzyja powieściom. Najlepsze są te najgrubsze, które towarzyszą nam przez cały wyjazd. Choć zawsze bezpieczniej wziąć jeszcze jedną, gdyby ta wybrana nam się nie spodobała albo przeciwnie, wciągnęła tak bardzo, że przeczytamy ją w kilka dni. Ta, którą pokażę Wam dziś wciąga i pochłania. Opowiadana w niej historia intryguje tak bardzo, że czytelnik chce jak najszybciej dowiedzieć się, co jeszcze przygotowała dla niego autorka.
Zefiryna i księga uroków to książka z pogranicza rzeczywistości i fantazji, prawdy i snu. To baśń, która zaprasza czytelnika w podróż do miejsc wyjątkowych, w których razem z bohaterami przeżyje niezwykłe przygody. Główną bohaterką powieści Saszy Hady jest Zefiryna. Dziewczyna jest księżniczką. Nie jest to jednak księżniczka, jakich wiele spotkaliście już na kartach książek. Zefiryna chodzi po drzewach, interesuje się wszystkim (także tym, czym nie powinna) i robi rzeczy, o których inne księżniczki bałyby się nawet pomyśleć. Pewnie dlatego odwiedzając sąsiednie królestwo wpada w bardzo poważne kłopoty. Do Sarbancji przybyła na zaproszenie swojej przyjaciółki. Księżniczka Linea liczyła na pomoc Zefiryny. Od jakiegoś czasu w Sarbancji działy się dziwne rzeczy. Zefiryna zaczęła przyglądać się im z bliska. Przyglądała się, podpytywała i trafiła do lochu! Została oskarżona o porwanie księżniczki Marii, młodszej siostry Linei. Czy to możliwe? Czy Zefiryna naprawdę miała z tym coś wspólnego? Czytając tę książkę wątpliwości może nabrać każdy. W Sarbancji dzieje się wiele dziwnych rzeczy. Trudno jednoznacznie stwierdzić. Zefiryna zaczyna współpracować z dowódcą dworskiej straży. Czy mężczyzna uratuje księżniczkę? A może pomocną dłoń wyciągnie do niej ktoś inny, bo kapitan okaże się niegodny zaufania? Ja odpowiedzi na te pytania już znam, Wy musicie poznać.
Zefiryna szybko zyskuje sympatię czytelnika. Trudno nie lubić tej niebanalnej, odważnej, mądrej i żywiołowej księżniczki. Nas jej przygody bardzo emocjonowały, cieszyłyśmy się razem z nią z jej sukcesów, wspólnie przeżywałyśmy gorycz porażki. Bałyśmy się, kiedy trafiła do lochu. Ta książka trzyma w napięciu, jak najprawdziwsza powieść przygodowa. I dobrze! Zefiryna i księga uroków udowadnia, że książki dla dziewczyn nie muszą opowiadać tylko o miłości. Tutaj mamy intrygę, tajemnicę, zagadkę. Dobrych i złych bohaterów. Ciekawe miejsce akcji i ciekawą narrację. Zefirynę dobrze się czyta. My czytałyśmy ją wspólnie wieczorami. Do tego nadaje się świetnie, bo sny odgrywają w niej bardzo ważną rolę. Myślę jednak, że jeśli będziecie ją czytać w ciągu dnia, na plaży, w tramwaju albo w ogrodzie, sprawi Wam to taką samą przyjemność!
Zefiryna i księga uroków
Szasza Hady
Wydawnictwo Literackie 2021
https://www.wydawnictwoliterackie.pl/
Ooooo dość ciekawa jak widzę
OdpowiedzUsuńJa na podróż zabieram kilka, jeżeli zamierzam wypoczywać na leniwca.
OdpowiedzUsuńSuper, że dla dziewczynek, ale bez romantycznego wątku. To buduje siłę :)
OdpowiedzUsuń