"Kto tędy szedł?" i "Kto tu mieszka?" - dwie książki dla małych bystrzaków (Wydawnictwo ADAMADA)

Kiedy moim oczom ukazuje się książka wydana przez ADAMADĘ nie zastanawiam się ani chwili. Wiem, że każdy wydany przez nich tytuł to strzał w dziesiątkę, wielka przygoda literacka albo po prostu świetna zabawa. Dwa tytuły, które pokażę Wam dziś to świetna zabawa połączona z nauką.

 

Kto tędy szedł? i Kto tu mieszka? to książki dla wszystkich dzieci, które lubią zwierzęta. Nie znam dzieci, które nie lubiłyby zwierząt, więc właściwie mogę napisać, że to książki dla wszystkich maluchów. W pierwszej z nich (Kto tędy szedł?) dzieci będą tropić leśne zwierzęta. Wszystko z powodu małej sarenki, która zgubiła swoją mamę. To z nią czytelnicy będą spoglądać pod nogi. Tam swoje ślady odcisnęli różni mieszkańcy lasu. Są tropy borsuka, lisa, wiewiórki, a nawet dzika. Niestety, żaden ze śladów nie przypomina tych, które zostawia mama sarenki. Na poszukiwanie mamy rusza nad staw. Tam śladów również nie brakuje, ale nie należą do mamy sarenki. Mama nie była również na polu. Nie trafiła do gospodarstwa. Nie wspinała się po górach, nie biegała po pastwiskach. Sarenka widziała mnóstwo różnych tropów. W końcu dostrzegła te, które należały do jej mamy! Szczęśliwe zakończenie! Wszystkie tropy znalezione przez sarenkę podziwiają również czytelnicy. Każdy z nich umieszczono na klapce, pod którą kryje się jego właściciel! 





 

Zabawa z okienkami czeka również na tych, którzy postanowią przeczytać książkę Kto tu mieszkał?. Je bohaterem jest ślimak, który, jak wszyscy dobrze wiemy, nosi dom na plecach. Będzie on zaglądał do domów różnych zwierząt i szukał swojego miejsca na ziemi. Ślimak sprawdza kto mieszka głęboko pod ziemią, a kto zakłada domy wysoko na drzewach. Przygląda się norom królików i kryjówce łasicy. Zagląda do korytarzy, które w drewnie drąży kornik i do jaskiń, w których śpią nietoperze. Do kogo decyduje się wprowadzić? Kto zgodzi się go przyjąć? Wydaje mi się, że łatwo odgadnąć zakończenie tej historii. Zanim jednak zamkniecie książki, sprawdźcie jeszcze swoją wiedzę. Na ostatniej stronie na małych czytelników czeka zagadka do rozwiązania.






Tym książkom nie można się oprzeć. Piękne ilustracje od razu zwracają uwagę potencjalnego czytelnika. Dzieci na pewno będą miały ochotę przyjrzeć im się bliżej. Zwierzęta wyglądają przyjaźnie, a rysunki miejsc, w których żyją i przebywają zachwycają dbałością o każdy szczegół. Otwierane okienka to gratka dla maluchów, które lubią nie tylko słuchać książek czytanych przez dorosłych, ale również bawić się nimi. Książki Radki Janski i Carmen Saldany łączą przyjemne i pożyteczne. Uczą i bawią. Przede wszystkim zaś zachwycają i budzą zamiłowanie do książek. Bo takie książki jak te nie tylko lubi się w czasie dzieciństwa. Takie książki wspomina się potem przez całe życie.

Kto tędy szedł?

Kto tu mieszka?

Radka Janska

ilustracje Carmen Saldana

tłumaczenie Piotr Salewski

ADAMADA 2021


Komentarze

  1. Z synkiem uwielbiamy takie książeczki :) Te są piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. staram się zainteresować moje dzieci otaczającym je światem, więc ta seria będzie dla nas idealna

    OdpowiedzUsuń
  3. Samo wydawnictwo jest wspaniałe. A te książeczki takie odkrywcze. Dzieci uwielbiają takie dodatki jak okiekna, pod którymi kryją się ciekawostki. Sama jako dziecko uwielbiałam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Książeczki zapowiadają się wspaniale, będzie z czego wybierać w roli prezentów.

    OdpowiedzUsuń
  5. Na pewno książeczki spodobają się mojej młodszej kuzynce, chętnie jej kupię.

    OdpowiedzUsuń
  6. Masz rację. Adamada wydaje rewelacyjne książki. A te opisane przez Ciebie można też wziąć z sobą do lasu, by szukać odcisków zwierząt lub ich domów.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakie wspaniałe propozycje książkowe!!!Idealne na prezent dla małych przyrodników.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz