"Poradnik młodych ratowników Ziemi" (Wydawnictwo Naukowe PWN)

Podobnych książek mamy już wiele. Z pozoru każda opowiada o tym samym, ale jednak w nieco inny sposób i w trochę innej formie. Mimo to widząc tę książkę w zapowiedziach nie wahałam się ani chwili i wiedziałam, że Poradnik młodych ratowników Ziemi musi trafić do naszej biblioteczki.

 

Gwarancją jakości było nazwisko autora. Tomasz Samojlik nigdy nas nie zawiódł. Tworzone przez niego książki zawsze kipią humorem, a do tego przekazują mnóstwo ciekawych informacji na temat zwierząt i środowiska naturalnego. W tej jest podobnie. Humoru nie brakuje, ale wiedzy jest jeszcze więcej niż zwykle. Tytuł informuje nas, że mamy do czynienia z poradnikiem, ale tak naprawdę otrzymujemy tu prawdziwy podręcznik. Lekturę niezbędną każdemu, bo przecież każdemu z nas leży na sercu los naszej planety, prawda? Tomasz Samojlik nie ogranicza się do pokazywania zanieczyszczonych rzek, góry śmieci i wymierających lasów. Jak na naukowca przystało opisuje nie tylko skutki, ale również przyczyny. Pokazuje i opisuje procesy zachodzące na Ziemi przez miliony lat. Przybliża dzieciom temat katastrof naturalnych i naturalnego wymierania gatunków. Na Ziemi zdarzało się to wszystko znacznie wcześniej. Wystarczy przywołać przykład dinozaurów. Autor porusza temat różnorodności biologicznej i nie boi się używać trudnych słów, na przykład biosfera, antropocen i hiperantropopresja. Nie bójcie się ich, wszystkie zostały ciekawie i zrozumiale wytłumaczone. Nie zabrakło również przykładów i oczywiście ilustracji, na których pokazano opisywane zjawiska. 




 

Po zapoznaniu się z teorią przychodzi czas na praktykę i poznanie sposobów na ratowanie Ziemi. Dzieci dowiedzą się jaki wpływ człowiek wywiera na planetę i co każdy z nas może zrobić, żeby ten negatywny wpływ zmniejszyć. Okazuje się, że każdy z nas, każdego dnia może robić 5 prostych rzeczy, które realnie będą służyć planecie. Wiążą się one z energią, wodą, jedzeniem, śmieciami i rześkim domem. Co oznacza w tym kontekście słowo "rześki"? Taki dom jest naturalny, oszczędny i neutralny dla środowiska. Myślę, że każdy znajdzie tu przynajmniej jedną rzecz, którą może zmienić w swoim codziennym życiu i w ten sposób przysłużyć się Ziemi.




Poradnik młodych ratowników Ziemi to nie jest książka jakich wiele. To nie jest kolejny poradnik ekologiczny. To książka popularnonaukowa. Książka, która traktuje czytelnika bardzo poważnie. Wydaje się, że Tomasz Samojlik założył (zresztą bardzo słusznie), że łatwiej będzie nam działać dla dobra planety, kiedy lepiej zrozumiemy rządzące naszym światem procesy. Czytając tę książkę dzieci zaczynają patrzeć na świat oczami naukowca, człowieka, który wie więcej, przez to więcej rozumie i więcej może przewidzieć. Naukowe opisy i ciekawostki uzupełniają liczne ilustracje autorstwa Tomasza Samojlika. Każdy, kto choć raz trzymał w rękach przynajmniej jedną zilustrowaną przez niego książkę, wie, że będzie wesoło. Rysunki czynią tę książkę nieco lżejszą i na pewno jeszcze ciekawszą dla młodego czytelnika. Żywe kolory, komiksowe dymki, ciekawe rysunki na pewno zwrócą uwagę potencjalnego odbiorcy i umilają lekturę. Może obraz jaki wyłania się z książki nie jest różowy, ale nie ma co popadać w rozpacz. Trzeba zakasać rękawy i wziąć się do pracy! Sposobów na ratowanie planety znajdziecie w tej książce wiele, więc każdy znajdzie kilka pomysłów na to, jak każdego dnia ratować świat.




 

Poradnik młodych ratowników Ziemi

Tomasz Samojlik

 PWN 2021


Komentarze

  1. Mnie mówiąc szczerze już sama okładka by skusiła. Ilustracje też robione w punkt no i te kolory.

    OdpowiedzUsuń
  2. To dobrze, że powstają tak wartościowe książki w tak przystępnej formie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniała propozycja!!! bardzo lubimy taka tematykę jakże ważną i istotną

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam twórczość tego autora za serię o żubrze Pompiku, jestem zainteresowana też tą pozycją.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też lubię tego autora. Książek o takiej tematyce nigdy za wiele. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. W środku książka świetnie się prezentuje. Chętnie poznałabym ją bliżej. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. W polsce pojęcie ekologia jest błędnie pojmowana. Kupiłam ostatnio kawę starbucks, do której zaczęto dodawać ekologiczne papierowe słomki, swoją drogą bezużyteczne, ale nikt nie pomyślał o tym, że obręcz pełniąca funkcję pokrywki jest plastikowa... Zirytowało mnie to.

    OdpowiedzUsuń
  8. Brzmi bardzo ciekawie! Na pewno chętnie ją kupimy i sprawdzimy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzieci od najmłodszych lat trzeba uczyć dbania o naszą planetę. Za moich czasów w szkole kładziono ogromny nacisk na edukację o ochronie środowiska, nie mam pojęcia, jak jest teraz, po dwóch dekadach. Cieszę się jednak, że również rodzice zaangażowani są w ten temat i pojawiają się takie mądre książeczki dla maluchów :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oprwwa graficzna bardzo mi sie podoba, no i temat, oczywiście. Im wcześniej, tym lpeiej...

    OdpowiedzUsuń
  11. Świadomość ekologiczna to dziś najważniejsze! Trzeba ją budować od najmłodszych lat. Super, że są takie książki

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetna pozycja książkowa dla dzieci :) Na pewno chętnie z niej skorzystamy!

    OdpowiedzUsuń
  13. to książka zdecydowanie dla nas, na pewno po nią sięgniemy w najbliższej przyszłości (żeby nie było za późno ;-))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz