"Gwiazdkowy Prosiaczek" (Wydawnictwo Media Rodzina)
J.K. Rowling na dobre wpisała się w historię literatury dziecięcej i młodzieżowej. Pamiętam doskonale kolejki ustawiające się nocami przed księgarniami w dniu premiery kolejnych tomów przygód Harry'ego Pottera. Po wydaniu ostatniej części przygód młodego czarodzieja autorka zamilkła na jakiś czas. Pod pseudonimem wydała kilka książek dla dorosłych, powstały również książki, w których autorka powróciła do świata czarodziejów. Rok temu ukazał się Ikabog. Jednak żadna z tych książek nie powtórzyła sukcesu Harry'ego Pottera. Czy zrobi to Gwiazdkowy Prosiaczek?
Tytuł może sugerować, że to książka dla bardzo młodych czytelników. Lepiej będzie jednak czytać ją z dziećmi w wieku szkolnym, one wyniosą z tej lektury najwięcej, a jej czytanie właśnie dla nich będzie największą przyjemnością. Bohaterem książki jest Jack. W chwili, w której go poznajemy ma szczęśliwą rodzinę, a wszystkimi radościami i troskami dzieli się ze swoim pluszowym przyjacielem. Daj Proś, bo o nim mowa, jest z chłopcem od zawsze. Jack może mu o wszystkim powiedzieć, a Daj Proś (zwany w skrócie DP) czeka już z wyciągniętą raciczką, żeby otrzeć łzy chłopca. Powodów do płaczu będzie w najbliższym czasie sporo, bo rodzica chłopca postanawiają się rozstać. Jack przeprowadza się z mamą do miejscowości, w której mieszkają dziadkowie. W związku z tym musi zmienić szkołę. To dla chłopca trudny czas. Na szczęście, pierwszego dnia na jego drodze staje Holly. Szkolna gwiazda, odnosząca sportowe sukcesy, uczennica starszej klasy. Dziewczyna pomaga chłopcu zaaklimatyzować się w nowej szkole. I kiedy już wydaje się, że wszystko ma szansę jakoś się ułożyć, w życie mamy Jacka wkracza inny mężczyzna. Mężczyzna, który ma już córkę. Okazuje się, że jest nią Holly. Ta sama, której Jack tak wiele zawdzięcza. Właśnie ona stanie się przyczyną wielkiej rozpaczy Jacka. Z czystej złośliwości wyrzuci przez okno jadącego autostradą samochodu, ukochaną przytulankę chłopca. Co prawda kupi mu na pocieszenie bardzo podobnego pluszowego prosiaczka, ale dla Jacka różnica jest zauważalna. Dobrze wie, że Gwiazdkowy Prosiaczek nigdy nie zastąpi DP. Jack chce odszukać swojego przyjaciela. Zupełnie niespodziewanie okaże się, że może mu w tym pomóc nowa przytulanka. Nadchodzi Boże Narodzenie, a każdy dobrze wie, że w tym czasie dzieją się cuda...
Zdradziłam Wam, co dzieje się w pierwszych rozdziałach powieści J.K.Rowling. To dzieje się w warstwie realistycznej. Potem razem z bohaterami ruszamy do krainy magii i wyobraźni. Do niezwykłych miejsc, do których trafiają zagubione rzeczy. Jack sporo poświęci i zaryzykuje, żeby odnaleźć swojego przyjaciela. Przede wszystkim zmieni się w zabawkę, bo tylko w ten sposób może do świata zabawek wejść. Czy ryzyko się opłaci? Czy mu się uda? Czy Gwiazdkowy Prosiaczek okaże się prawdziwym przyjacielem? Czy robi to wszystko bezinteresownie? Pytania można mnożyć. A odpowiedzi na nie poznaje się bardzo powoli. J.K.Rowling mistrzowsko buduje napięcie. Od tej książki nie można się oderwać. Czytelnik chce jak najszybciej dowiedzieć się, co będzie dalej. Chce poznać kolejne przygody Jacka i jego pluszowego towarzysza. Gwiazdkowy Prosiaczek to piękna opowieść o przyjaźni, poświęceniu, odwadze i wielkiej miłości. To historia rodzinna, pełna codziennych problemów i dobrze znanych wielu wydarzeń. Jednak szybko na pierwszy plan wysuwa się niezwykła świąteczna atmosfera i magiczne wydarzenia, których uczestnikiem jest Jack. Czytając tę książkę będziecie się z nim śmiać i płakać. Będziecie się o niego bać i z całej siły trzymać za niego kciuki. Szybko poczujecie się prawowitymi uczestnikami tej przygody. Jednej z najpiękniejszych bożonarodzeniowych historii, jakie do tej pory powstały. Mam nadzieję, że za jakiś czas powstanie na jej podstawie film. Jeden z tych, do których będziemy wracać w każde Boże Narodzenie. Mógłby być nawet rysunkowy, pod warunkiem, że narysowałby go Jim Field, dobrze znany nam z innych książek rysownik, który stworzył rysunki do Gwiazdkowego Prosiaczka. Na razie, póki filmu nie ma, koniecznie przeczytajcie książkę i wyruszcie z jej bohaterami na poszukiwania DP.
Gwiazdkowy Prosiaczek
J.K. Rowling
ilustracje Jim Field
tłumaczenie Małgorzata Hesko-Kołodzińska i Piotr Budkiewicz
Media Rodzina 2021
Ta książka jest przepięknie wydana! Śliczna okładka i ilustracje. A dzięki Twojej recenzji już wiem, że i treść zapowiada się obiecująco.
OdpowiedzUsuńMyślę, że Rowling ciężko by było powtórzyć sukces Pottera -stworzyla w końcu całe wieloaspektowe uniwersum, trudno o coś podobnego. Niech więc HP żyje swoim życiem, nie ma co porównywać kolejnych utworów Rowling do tego dzieła 😊
Nie wiedziałam, że ta autorka ma na koncie książkę dla dzieci. Ciekawa informacja.
OdpowiedzUsuńWidziałam już tę okładkę, ale nie zwróciłam uwagi na autorkę. Teraz jestem jeszcze bardziej ciekawa :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji się z nią zapoznać, ale mogę to zrobić z ciekawości.
OdpowiedzUsuńRowling od zawsze kojarzy mi się z Potterem i nawet nie wiedziałam,że napisała coś poza tą kultową serią. Dzięki za informację, będę miała na uwadze podczas kompletowania świątecznych lektur :)
OdpowiedzUsuńŚwietna książka, kupiliśmy ją w ubiegłym roku, w tym czytamy na nowo, gdzie można kupić takiego prosiaczka jak jest na zdjęciu?
OdpowiedzUsuńDostaliśmy go w prezencie kilka ładnych lat temu, więc niestety nie wiemy.
Usuń