Nowości z serii "Przygody Gucia" (Wydawnictwo Debit)
Książki dla przedszkolaków jakiś czas temu opuściły orbitę moich literackich zainteresowań. Obecnie skupiam się na nowościach dla nieco starszych czytelników i te dla młodszych dzieci śledzę mniej uważnie. Wyjątek stanowią te serie, które kiedyś czytałam z Tosią. Przyglądam się im z sentymentu i z ogromnym zainteresowaniem obserwuję, jak bardzo się w tym czasie zmieniły i rozwinęły.
Jedną z takich serii są książki o sympatycznym Guciu. Kiedy ukazały się pierwsze tomy przygód małego jednorożca, Tosia może nie była już w grupie jej docelowych odbiorców. Mimo to bardzo chętnie czytała książki o jego przygodach, bo w bardzo przystępny dla niej sposób opowiadały o skomplikowanym świecie uczuć i emocji, które towarzyszą wszystkim ludziom. Dziś o Guciu przeczytać można już nie tylko w serii "Uczucia Gucia", ale również w "Przygodach Gucia". Właśnie dwie książki z tej serii chcę Wam dziś zaprezentować, bo czuję, że naprawdę warto je znać!
Pewna tego byłam już po ich pobieżnym przejrzeniu, kiedy zaczęłam wczytywać się w treść. Po dokładnym przeczytaniu nie mam już żadnych wątpliwości. To książki z gatunku tych, które pokazują jak wygląda prawdziwe życie, jak powinno się zachowywać w grupie i, które uczą radzić sobie nawet z najtrudniejszymi sytuacjami. Jak choćby Gucio uczy się przegrywać. Temat ważny, boryka się z nim chyba każdy rodzic. Dawać dziecku wygrywać w czasie gry w planszówki czy może grać na miarę własnych umiejętności i wygrywać? Pierwsze rozwiązanie sprawi dziecku przyjemność, drugie raczej wywoła łzy albo złość. A przegrywanie to rzecz nieodłączna. Nikt z nas nie wygrywa bez końca. To jednak trzeba najpierw zrozumieć i zaakceptować. Dzieci mają z tym problem, a Gucio nie jest żadnym wyjątkiem. On również nie lubi przegrywać. Nie trafia do niego argument, że najważniejsza jest dobra zabawa. Jednorożec ma wrażenie, że wygrywają wszyscy, tylko nie on! Czy to możliwe? Oczywiście, że nie. Czy Gucio w końcu sobie z tym poradzi? Czy może jego rodzice wpadną na jakiś pomysł, który pomoże w tej sytuacji? Przeczytajcie książkę Gucio uczy się przegrywać, a wszystkiego się dowiecie.
Z drugiej nowości z serii "Przygody Gucia" dzieci dowiedzą się, dlaczego tak ważna jest umiejętność mówienia "dziękuję". Chyba wszyscy mamy z tym kłopot. Coraz częściej wydaje nam się, że wszystko nam się należy, że czyjeś poświęcenie nie wymaga naszego docenienia. Tak wcale nie jest. I Gucio również miał ten problem. Nie dziękował za kubek gorącej czekolady, który przygotowała dla niego babcia. Nie dziękował za prezenty, które dostawał. To bardzo nie podobało się babci. Trzeba było jednak znaleźć przyczynę. Być może Gucio wcale nie jest źle wychowanym jednorożcem, tylko ma problem z czymś zupełnie innym. A może powodów jest wiele i w każdej sytuacji Gucio nie dziękuje z zupełnie innego. Książka rozwiewa wszelkie wątpliwości.
Kiedy Tosia była mała w naszym domu nie brakowało niedużych książeczek, w których znajdowała się tylko jedna historia. Zabieraliśmy je ze sobą wszędzie, żeby zawsze móc po nie sięgnąć i umilić sobie czas ciekawą lekturą. Do dziś mam do nich sentyment. Książki o Guciu to właśnie tego typu lektury. Mają wiele zalet i mocnych stron. Ciekawe historie, interesujący bohaterowie, świetne ilustracje. Najważniejsze jest jednak przesłanie, które niosą ze sobą te książki. "Przygody Gucia" bawią i uczą, więc powinny być obowiązkowe w każdej dziecięcej biblioteczce!
Wszystkie książki o Guciu znajdziecie na
https://wydawnictwo-debit.pl/
Bardzo fajne, kolorowe książeczki. :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się ilustracje, które zdobią te książeczki
OdpowiedzUsuńCieszę się, że poruszają ważne tematy. W ogóle nie kojarzę tej serii.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne książeczki, a do tego z przesłaniem i tego jestem bardzo ciekawa. :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny blog. Jestem naprawdę bardzo ciekawy ile osób na ten blog wejdzie.
OdpowiedzUsuń