"Wiem, co jem" - nowości w serii Akademia Mądrego Dziecka (Wydawnictwo HarperKids)
Dzieci mają wrodzoną ciekawość świata. Chcą wiedzieć, w jaki sposób działają różne rzeczy, dlaczegoś coś się dzieje i jak coś zostało zrobione. Każdego dnia ich rodzice muszą odpowiadać na setki różnych (często bardzo trudnych) pytań. Na wiele znają odpowiedzi, bo przecież żyją na świecie znacznie dłużej od nich. Niektóre kwestie wyjaśnić jest nieco trudniej. Potrzebne są ilustracje, zdjęcia albo po prostu ubranie wiedzy w niego prostsze słowa. Tak, aby dzieci zrozumiały trudniejsze kwestie i przyswoiły zupełnie nowe zagadnienia.
Dziś mam dla Was książki, które przybliżają tematy związane z jedzeniem, jego powstawaniem i przygotowywaniem. "Wiem, co jem" to nowa odsłona pewnie dobrze Wam znanej serii książek Akademia Mądrego Dziecka. Właśnie ukazały się cztery pierwsze książki:
- Pomidory,
- Banany.
- Czekolada,
- Chlebek.
Ja pokażę Wam dwie ostatnie, które nam wydały się najbardziej interesujące (Wy, oczywiście, możecie mieć inne zdanie i wybrać zupełnie inne tytuły, a nawet kupić całą serię).
Książka o chlebie pokazuje drogę, jaką musi przejść ziarenko zboża, które w postaci bochenka chleba trafia na półkę w piekarni. Na dużych ilustracjach zobaczyć można rosnące na polach zboże, kombajn ścinający je podczas żniw. Jest młyn, w którym zboże staje się mąką. Tradycyjny, który dziś zobaczyć można w skansenach i ten nowoczesny, w którym produkuje się bardzo różne rodzaje mąki. Tych jest naprawdę wiele. Podobnie jak rodzajów pieczywa, chleba, bułek i rogalików. Wszystkie je przygotowuje piekarz, który jest jednym z najważniejszych bohaterów książki Chlebek. Na wielu ilustracjach dzieci mogą obserwować cały proces powstawania pieczywa. Poznają również jego różne rodzaje. Pasjonująca lektura!
Równie interesująca jest książka o czekoladzie. To na pewno najsłodsza pozycja w całej serii. Czekolada, bo o niej mowa opowiada o kakaowcach, miazdze kakaowej, kakao i różnych rodzajach czekolady. Kilka lat temu mieliśmy okazję wziąć udział w warsztatach czekoladowych, których częścią był wykład o pochodzeniu czekolady właśnie, więc wiedza tu przekazywana nie była może dla nas nowa, ale na pewno bardzo interesująca. Książka zabiera czytelników w podróż w czasie i przestrzeni. Dowiedzą się oni z niej, w jaki sposób czekolada trafiła do Europy, gdzieś dziś uprawia się kakaowce, kto się tym zajmuje i w jaki sposób wygląda praca przy produkcji czekolady. Potem zdradzone zostają tajniki produkcji czekolady, ale na ten temat ja będę już milczeć, żeby zachęcić Was do sięgnięcia po tę książkę.
Te książki to nie tylko kopalnia wiedzy o pochodzeniu jedzenia. To również bardzo wartościowa lektura, jeśli chcemy przybliżyć naszym dzieciom kwestie związane z ekologią i odpowiedzialną produkcją żywności. Sporo tu informacji na temat zrównoważonych upraw, stosowanych nawozów i środków ochrony roślin. Są takie, które niekoniecznie nam służą, a są niestety (zwłaszcza przy produkcji tańszej żywności) używane. To ciekawa lekcja dla małych i dużych (choć ci drudzy są na pewno bardziej świadomi). Adresatami tej serii są dzieci powyżej trzeciego roku życia, ale każdą z tych książek czytać można czytać również ze znacznie starszymi dziećmi. Są po prostu bardzo interesujące, dobrze napisane i świetnie zilustrowane. Mogą się przydać do przygotowywania szkolnych projektów, mogą zaspokajać wiedzę i mogą po prostu dawać rozrywkę! Mogą też zachęcać niejadki do jedzenia! W każdej z tych sytuacji sprawdzą się świetnie.
Te i inne książki z serii "Akademia Mądrego Dziecka"
znajdziecie na
https://egmont.pl/
Świetne są te książeczki. Na razie mamy tylko wydanie o pomidorach, ale będzie więcej. :)
OdpowiedzUsuńWiem co jem to naprawdę przydatna książka. Szczególnie, jeśli mamy dzieciaki.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne są takie publikacje dla dzieci
OdpowiedzUsuńWidzę że na tej publikacji mogą starsi i młodsi skorzystać.
OdpowiedzUsuńAkademia mądrego dziecka to zdecydowanie konieczność, jeśli chcemy wychować naszego malucha.
OdpowiedzUsuńFajne książki. Chyba zdecyduję się na zakup dla dziecka.
OdpowiedzUsuńŚwietne ksążeczki. Mojemu synkowi by się przydały, może zrozumie czemu nie pozwalam na dużo czekolady
OdpowiedzUsuń