"Co to za kuleczka?" (Wydawnictwo Dwie Siostry)
Mogłabym powiedzieć, że czytając tyle książek nie powinnam być już niczym zaskoczona. A jednak są takie książki, które mnie zadziwiają i zachwycają tak bardzo, że od razu wiem, że zostaną w pamięci na zawsze. Czy Co to za kuleczka? ma szansę trafić do grona takich książek?
Zdradzę Wam od razu, że ma. Ta dość niepozorna książka podbija serca każdego, kto tylko weźmie ją w ręce. Na okładce zobaczyć można puchate stworzonko, które okazuje się być lisem. Nie będę ukrywać, że to najbardziej oryginalny lis, jakiego w życiu widziałam. Ów lis ma na imię Tutek i mieszka w norce pod miłorzębem. Nie jest on jednak lisem jakich wiele w naszych lasach, jakie znamy z książek i filmów przyrodniczych. Ten jest wyjątkowo puchaty. Tutek ma ogromne futro, które utrudnia mu życie. Zdarza mu się nawet, że przestraszy się samego siebie! Tutkowi nie podobają się ślady, które zostawia (jest przekonany, że inne lisy zostawiają ładniejsze). Zdarza się, że wiatr próbuje go porwać. I niestety nie może nauczyć się pływać! W jego futro wplątują się wodne zwierzęta i rośliny, które ciągną Tutka na dno. Potem musi usuwać je ze swojego ogromnego futra. Czyści je, rozmyśla i z każdym dniem czuje się coraz bardziej nieszczęśliwy i przytłoczony. Aż do dnia, w którym zupełnie przypadkowo znajduje czerwoną kuleczkę, która całkowicie odmienia jego życie...
Cóż to za kuleczka? Na czym polega jej moc? Tego nie zdradzę, bo nie chcę psuć Wam niespodzianki. Wiedzcie jednak, że Co to za kuleczka? to bardzo piękna opowieść o akceptacji samego siebie. Główny bohater tej historii miał z tym duży problem. Patrzył na siebie krytycznie, oceniał siebie ostrzej niż ocenialiby go inni. Nie umiał zaakceptować swojego wyglądu, nie chciał się wyróżniać. To, co było jego atutem, co różniło go od innych, najbardziej go denerwowało. W podobnej sytuacji często znajdują się nasze dzieci i niepotrzebnie popadają w kompleksy. Czy historia Tutka może im pomóc? Oczywiście, że tak. Subtelna i niezwykle piękna książka Igi i Przemysława Ścibków uderza w bardzo czułe struny. Dotyka tematów ważnych, które trzeba poruszać. Często jednak nie wiemy jak zacząć rozmowę. Co to za kuleczka? będzie dobrym początkiem. Ale przeczytać warto ją nie tylko z tego powodu, to jest po prostu tak piękna książka, że trzeba ją przeczytać i obejrzeć! I oczywiście pokochac Tutka całym sercem!
Co to za kuleczka?
Iga Ścibek
Przemysław Ścibek
Dwie Siostry 2022
https://wydawnictwodwiesiostry.pl/
Dobrze, że jest to opowieść o akceptacji siebie. Na pewno jest się czym zachwycić.
OdpowiedzUsuńKsiążka z pozytywnym tematem, oby takich więcej było wydawanych.
OdpowiedzUsuńBardzo pozytywna tematyka tej książka na pewno przyciąga, a do tego lubię taki minimalizm w ilustracjach
OdpowiedzUsuń