"Krabat. Uczeń czaroksiężnika" (Teatr Animacji w Poznaniu)
Pandemia zawiesiła nasze teatralne wyprawy. Teatry były przez jakiś czas zamknięte, potem liczba miejsc na widowni została ograniczona. Kiedy w końcu mogłyśmy się tam wybrać, okazało się, że dziecko trochę podrosło i niektóre spektakle nie są już dla niej interesujące. Aż nadszedł dzień premiery horroru dla dzieci i już wiedziałam, że to jest to przedstawienie, które na pewno Tosię zainteresuje!
Premiera odbyła się w poznańskim Teatrze Animacji odbyła się 26 marca 2022 roku. My wybrałyśmy się do teatru miesiąc później. Zdążyłam w tym czasie przeczytać kilka bardzo entuzjastycznych recenzji, liczyłam więc na to, że my również wyjdziemy z teatru usatysfakcjonowane. Przedstawienie od początku pozwoliło nam się wczuć w klimat opowieści, którą za chwilę miałyśmy zobaczyć. Błyskawicznie przeniosłyśmy się do wyczarowanego na scenie świata, w którym poznałyśmy jej głównego bohatera - Krabata. Chłopak jest biednym sierotą, który nie ma ani domu, ani pieniędzy, ani nikogo kto mógłby mu pomóc. Miał jednak gorące serce i mnóstwo nadziei, które pozwalały mu na znalezienie woli życia. W pewną mroźną noc, wędrówka zaprowadziła Krabata do młyna. Pozornie całkiem zwyczajnego miejsca, w którym miała szansę na ciepłe posłanie, posiłek i pracę. Już pierwszego ranka okaże się, że młyn skrywa jakąś tajemnicę i jest miejscem, w którym o szczęście i spokój będzie bardzo trudno. Krabat i pięciu innych chłopców, którzy tam mieszkają i pracują są podwładnymi jednookiego Mistrza. Czarnoksiężnika, który z jednej strony zdradza im mnóstwo zaklęć i pozwala nabywać magiczne umiejętności, ale z drugiej strony, każdego z nich zmusza do walki o życie. Krabat nie chce podzielić losu swoich poprzedników. Musi zrobić wszystko, żeby pokonać Mistrza. Czy mu się to uda?
Nie lubię książek o niczym i nie lubię spektakli, które nie skłaniają do przemyśleń. Wiedziałam, że będę chodzić z moim dzieckiem do teatru, kiedy tylko znajdę spektakle odpowiednie do jej wieku. Nie spodziewałam się jednak, że będą to przedstawienia, które zachwycą również mnie. Za każdym razem, kiedy przekraczałyśmy próg Teatru Animacji i kiedy podnosiła się kurtyna, wiedziałam że uczestniczymy w czymś wyjątkowym. Tym razem było tak samo. Krabat. Uczeń czarnoksiężnika to był niesamowity pokaz możliwości i różnorodności teatru lalkowego. Do tego dołączyła animacja i muzyka na żywo. To wszystko stworzyło niezwykły klimat. Historii opowiedzianej w Krabacie. Uczniu czarnoksiężnika nie da się zapomnieć. To piękna opowieść o sile i woli życia, o przyjaźni, poświęceniu i miłości, która może uratować z największych tarapatów. Spektakl porusza bardzo czułe struny. Czy jest straszny? Jest w końcu przedstawiany jako horror dla dzieci. Tosia nie bała się w ogóle, wspólnie doszłyśmy do wniosku, że dla nas Krabat na pewno nie był straszny, był za to bardzo klimatyczny. Wyszłyśmy z teatru zachwycone. Jeśli tylko wybieracie się do Poznania, to koniecznie pamiętajcie o tym spektaklu i wybierzcie się do Teatru Animacji. Zobaczycie tam teatr w jego najpiękniejszej formie!
(zdjęcia pochodzą ze strony Teatru Animacji, fot. Bartek Warzecha)
Krabat. Uczeń czarnoksiężnika
koncepcja, scenografia: Marek Zákostelecký
muzyka: Martin Husovský
animacje LukinoFilm
obsada:
Marta Berthold
Julianna Dorosz
Katarzyna Romańska
Marcin Chomicki
Krzysztof Dutkiewicz / Artur Romański
Igor Fijałkowski
Marcel Górnicki
Piotr Grabowski
oraz Jerzy Więckowski - akordeon
Teatr Animacji w Poznaniu, premiera 26.04.2022 r.
rekomendowany wiek widzów 7+
Widzę, że warto zwrócić uwagę na ten spektakl w poznańskim teatrze.
OdpowiedzUsuńDobry teatr zawsze w każdym wieku warto obejrzeć, chociaż zdarzało mi się trafić i na takie, że byłam niezadowolona.
OdpowiedzUsuńCiekawe miejsce, a zdjęcia faktycznie klimatyczne.
OdpowiedzUsuń