"Moje ciało jest okej!" (Znak Emotikon)
Ile razy spotkaliśmy się z tym, że czyjeś ciało było obiektem kpin? Na pewno wiele. Jeśli nie słyszeliśmy tego na własne uszy, to pewnie czytaliśmy o tym w sieci. W pierwszym momencie najczęściej oceniamy innych po wyglądzie. Dopiero później, kiedy zaczynamy poznawać tę osobę bliżej, możemy być bardziej obiektywni. Pewnie z tego powodu sami tak bardzo dbamy o nasz wygląd zewnętrzny. Czy to dobrze czy źle? Trudno powiedzieć. Na pewno warto zacząć patrzeć na siebie mniej krytycznie i tego samego uczyć swoje dzieci. W jaki sposób? Na przykład z książką Moje ciało jest okej!
Książka autorstwa Anny Nataszy i Oli Góreckich to coś więcej niż poradnik. Takich na półkach księgarń (i nie tylko) znajdziecie sporo. Ich wartość jest dyskusyjna. Niektóre mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Ta książka to połączenie poradnika z pamiętnikiem i zeszytem kreatywnym. Jak czytamy w podtytule to Książka o ciele, emocjach i samoakceptacji. Do czytania, odkrywania i bazgrania. Można się więc po tej książce spodziewać wszystkiego. I mówię Wam od razu, że nikt nie będzie się tymi obietnicami czuł zawiedziony. Jak wyjaśniają autorki ich celem było napisanie książki, która nauczy młodych ludzi akceptować swoje ciało. Na początek wyjaśniają rzeczy, mogłoby się wydawać, podstawowe. Że każdy ma ciało, które od zawsze i na zawsze jest tylko i wyłącznie nasze. Nie można się z nim rozstać, bo bez niego nie moglibyśmy żyć. Niby oczywiste, ale uświadomienie sobie tych bardzo podstawowych rzeczy może pomóc w zaakceptowaniu i polubieniu własnego ciała. Autorki porównują ciało do domu, o który dbamy i, który chętnie upiększamy. Są różnorodne, ciało każdego człowieka wygląda inaczej. Z tego powodu są na świecie ludzie, którzy swojego ciała nie lubią. Autorki poruszają problem kompleksów i piszą o ciałopozytywności. Stawiają kluczowe pytanie, chcemy się podobać sobie czy innym? Zastanawiają się nad tym, czy powinno się być do bólu szczerym. Radzą gdzie można udać się po pomoc, jeśli ktoś ma problem z akceptacją swojego wyglądu. Każdy temat to nie tylko zbiór porad i informacji, ale również zadania. W trakcie ich wykonywania młodzi ludzie będą mieli szansę przemyśleć to, o czym wcześniej czytali i zastanowić się nad tym, co dzieje się w ich otoczeniu. Na poparcie całej "teoretycznej" warstwy książki Moje ciało jest okej! na końcu znajdziecie kilka wywiadów z osobami, które młodzi czytelnicy mogą znać i cenić, a które same nie raz miały problem z akceptacją. Są wśród nich między innymi działający na rzecz osób niepełnosprawnych Wojtek Sawicki, modelka Sara Alexandre, psycholożka Anna Jurewicz. Rozmowy nie są długie, ale bardzo interesujące i wartościowe. Jak cała książka.
Moje ciało jest okej! może być doskonałym prezentem dla wszystkich, którzy wkraczają w okres dojrzewania. Książka Anny Nataszy i Oli Góreckiej pomoże im w tym trudnym czasie. Dzięki poruszonym przez autorki tematom i problemom młodzi ludzie zobaczą, że nie są jedyni, że ich rówieśnicy zmagają się z podobnymi kłopotami. Zadania i ćwiczenia, które znajdą w tej książce na pewno pomogą im lepiej zrozumieć ten stan i to, co dzieje się w ich głowach. Książka napisana jest lekkim, ciekawym i zrozumiałym dla młodych ludzi językiem. Ma prostą, ale interesującą oprawę graficzną. Młodym ludziom na pewno się spodoba. Także tym, którzy nie przepadają za książkami. Dlaczego? Bo to książka o nich, o ich problemach, rozterkach, życiu. Ta książka uczy ich pewności siebie, pokazuje, że są różni, ale zawsze wyjątkowi. To bardzo mądra lekcja życia, która na pewno pomoże im żyć lepiej, mądrzej i szczęśliwiej!
Moje ciało jest okej!
Książka o ciebie, emocjach i samoakceptacji. Do czytania, odkrywania i bazgrania
Anna Natasza Górecka
Aleksandra Górecka
Znak Emotikon 2022
Fajna ksiażka. Samoakceptacja jest ważna od najmłodszych lat
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę, że będzie to idealny prezent dla wszystkich nastolatków.
OdpowiedzUsuńWartościowa książka dla młodych czytelników. Samoakceptacja jest bardzo ważna i jako rodzice powinniśmy zwracać na to uwagę.
OdpowiedzUsuń