"Złoty pociąg i inne największe zagadki historii sztuki w Polsce" (Wydawnictwo Znak Emotikon)
Przyznacie, że tytuł tej książki brzmi bardzo poważnie. Ktoś może nawet zacząć się zastanawiać, czy ma do czynienia z książką dla dzieci. Uprzedzam dalsze pytania, oczywiście, że tak. Złoty pociąg i inne największe zagadki historii sztuki w Polsce to książka adresowana do dzieci. Dorośli też przeczytają ją z zainteresowaniem. Tak naprawdę to jest jedna z tych książek, które najlepiej czyta się w rodzinnym gronie.
Główną bohaterką książki Łucji Malec - Kornajew jest detektyw Fishka. Sympatyczna młoda kobieta, która wyróżnia się w tłumie dzięki swojemu czerwonemu berecikowi. Jak dowiadujemy się na jednej z pierwszych stron, Fishka prowadzi podwójne życie. Na co dzień pracuje jako przewodniczka po Krakowie, ale ma również drugie, znacznie bardziej emocjonujące zajęcie. W nim Fishka rozwiązuje zagadki detektywistyczne. Nie zajmuje się jednak wszystkimi sprawami, które należałoby rozwikłać. Fishka ma bardzo wąską specjalizację. Interesują ją sprawy związane z historią sztuki. Nuda? Przekonacie się, że nie. Historia sztuki obfituje w zuchwałe kradzieże, tajemnicze zniknięcia i nierozwiązane do dziś zagadki. Fishka skupia swoją uwagę na Polsce, bo tu, jak się przekonacie czytając tę książkę, działo się bardzo dużo.
Pamiętacie pewnie jak kilka lat temu całą Polskę zelektryzowała wiadomość o odnalezieniu złotego pociągu? Miały się w nim znajdować skarby, które hitlerowcy mieli wywieźć z Dolnego Śląska. Pociąg podobno zniknął w okolicach Wałbrzycha i do dziś nikt nie wie, gdzie się znajduje. Detektyw Fishka również interesuje się tą sprawą. Zebrała sporo informacji i dzieli się nimi z czytelnikami. Podobnie jak w przypadku Bursztynowej Komnaty. Wywieziona z Królewca w 1945 roku zaginęła bez śladu i do dziś rozpala wyobraźnię wszystkich poszukiwaczy skarbów i historyków sztuki. Takich zaginionych i skradzionych dzieł sztuki jest znacznie więcej. Choćby słynny Portret młodzieńca Rafela, który zniknął z Krakowa w czasie II wojny światowej. Czy zabrał go ze sobą Hans Frank? Tak można domniemywać, ale prawdy nadal nie poznaliśmy. Detektyw Fishka szuka jednak nie tylko dzieł sztuki i skarbów, które zaginęły podczas II wojny światowej. Sięga znacznie dalej i opisuje mniej znane zagadki historii sztuki. Opisuje skarb znaleziony w Środzie Śląskiej i odkrycia archeologa Gotfryda Ossowskiego. Jeden rozdział poświęciła Kazaniom świętokrzyskim, które odkrył Aleksander Bruckner. W książce znajdziecie 12 różnych historii, opisujących 12 różnych zagadek historii sztuki, które zainteresowały detektyw Fishkę. Każda inna, wszystkie bardzo intrygujące i interesujące.
Bardzo czekałam na premierę tej książki. Spodziewałam się znakomitej lektury i ani trochę się nie zawiodłam. Książka została znakomicie napisana. Autorka w bardzo sprawny i ciekawy dla czytelnika sposób połączyła fakty, domysły i ciekawostki. Przytacza wiele interesujących informacji, które pomogą dzieciom zrozumieć wagę dzieł, które zostały opisane. Przy okazji wyjaśnia wiele zawiłości z zakresu sztuki. Fishka umieściła w swojej książce rozmowy z naocznymi świadkami, historykami sztuki, a nawet obrazami! Nudzić się przy tej książce na pewno nie będziecie. Zadba o to detektyw Fishka, która wybrała dla czytelników naprawdę interesujące historie. Ta książka jest nie tylko ciekawa, ale i bardzo pięknie wydana. Duży format, piękna oprawa graficzna autorstwa Aleksandry Gołębiewskiej świetnie łączy się z tekstem. Razem tworzą wyjątkowo atrakcyjną dla czytelników całość, która przypadnie do gustu (chyba) każdemu. Także tym osobom, które wcześniej nie interesowały się sztuką. Dlaczego? Bo pokazuje, że historia sztuki może być niesamowicie emocjonująca, tajemnicza i niebezpieczna. Jeśli nie wierzycie, to ta książka jest tego najlepszym dowodem.
Złoty pociąg i inne największe zagadki historii sztuki w Polsce
Łucja Malec - Kornajew
ilustracje Aleksandra Gołębiewska
Znak Emotikon 2022
Wiedza i zagadka detektywistyczna :D to musi być naprawdę wciągające :) Muszę też dodać, że książka jest pięknie wydana:)
OdpowiedzUsuńWidzę że ksiażka bardzo przyjemna wizualnie a treść wciągająca
OdpowiedzUsuńKsiążka idealna dla młodych, zafascynowanych historią detektywów - a do tego związana tematycznie z moim Dolnym Śląskiem :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że mojemu chłopcu by się spodobała.
OdpowiedzUsuń