"Felek i Tola. Dzik jest dziki" (Wydawnictwo Dwie Siostry)

Kiedy po raz pierwszy w literaturze pojawiły się zwierzęta uosabiające cechy ludzkie? Dawno temu. Wszyscy słyszeliśmy o Bajkach Ezopa (nawet jeśli ich nie czytaliśmy), znamy nazwisko La Fontaine i naszego rodzimego Ignacego Krasickiego (pisane przez niego bajki każdy chyba czytał w szkole). Lata mijają, literatura ewoluuje, a postaci zwierząt trzymają się mocno. Regularnie ukazują się książki, których zwierzęcy bohaterowie do złudzenia przypominają ludzi, a ich historie pomagają dzieciom mierzyć się z codziennymi problemami.

Do grona takich książek zalicza się dobrze Wam pewnie znana seria "Felek i Tola" wydawana przez Dwie Siostry. Niedawno ukazał się piąty tom przygód tych sympatycznych zwierzęcych bohaterów. Dzieje się w nim sporo. Po pierwsze w lesie rozgościł się nowy zwierzak. To Dzik Dzidek. Sympatyczny? Specyficzny. Czy można go polubić? Na pewno, choć trzeba mieć do Dzidka sporo cierpliwości, a i dystans do samego siebie okaże się przydatny. Dlaczego? Bo dzik jest dziki i chce wprowadzić w lesie trochę swoich porządków. Chce też zaznaczyć swoje miejsce w hierarchii, zyskać nowych przyjaciół, a może nawet podbić czyjeś serce... Zajęć ma sporo, podobnie jak wszyscy inni mieszkańcy lasu. Ci będą na przykład szykować się do urodzin Toli. A Tola zażyczy sobie z okazji urodzin róż. Tylko skąd je wziąć? Na tym głowić będzie się wielu. Równie wielu zadrży, kiedy do kurnika wprowadzi się oryginalna para. Zamieszkają tam syrena i mors! Czego tam szukają? Tego dowiedzą się ci, którzy przeczytają tę książkę.

"Felek i Tola" to seria tworzona z myślą o początkujących czytelnikach. Książka jest, co prawda stosunkowo gruba (ma ponad 100 stron), ale podzielona na niedługie rozdziały, więc czytanie można podzielić na części i co jakiś czas przerywać. Czcionka jest stosunkowo duża, niektóre wyrazy zapisano jeszcze większymi literami, więc czytanie staje się jeszcze przyjemniejsze. Nie można oczywiście zapomnieć o ilustracjach. Jest ich naprawdę wiele. Wszystkie kolorowe, niezbyt duże, ale obecne na każdej stronie i przede wszystkim miłe dla oka. A historia? Historia jest pełna humoru, ciekawych wydarzeń i interesujących bohaterów. Bohaterów podobnych do ludzi, którzy są wokół nas. Pewnie dlatego budzą taką sympatię. Nawet ci, którzy początkowo uchodzą za czarniejsze charaktery. Po przeczytaniu całej książki na pewno polubicie ich wszystkich!