"Ja i inni" (Wydawnictwo Zakamarki)
Mówi się często, że zawsze jest lepiej tam, gdzie nas nie ma. Że trawa ma bardziej zielony kolor po drugiej stronie płotu. Lepiej jest w innych szkołach, miejscach pracy, miastach i na innych osiedlach. Czy rzeczywiście jest tam lepiej? Na pewno jest inaczej, dlatego ci, którym czegoś zazdrościmy i, którzy są po drugiej stronie, mogą myśleć to samo, co my. O naszym życiu!
Dzieciom tez wydaje się, że koleżanki i koledzy mają lepiej, że rodzice pozwalają im na więcej, a dziadkowie kupują lepsze prezenty. Czy rzeczywiście inne dzieci są szczęśliwsze? Pewnie gdybyśmy zaczęli je pytać okazałoby się, że nie. Nie wierzycie? To zajrzyjcie do książki Ja i inni, jeden z ostatnich zeszłorocznych nowości wydanych przez Zakamarki. Na okładce widzimy dzieci. Nie stanowią jednej, zwartej grupy. Każde dziecko robi coś innego. Kiedy zajrzymy do książki okaże się, że jest ich dziesięcioro. Dziesięcioro dzieci, z których każde jest inne. Pierwsze jedzie z mamą na motorze i przygląda się tym, które jadą ze swoimi rodzicami samochodami. Myśli o nich, zastanawia się, o czym (lub o kim) myślą one. Kolejne dziecko patrzy na świat z grzbietu krowy. Nie chce z niej zejść, nie chce dołączyć do swojej grupy. Myśli o tym, co będzie robić, kiedy będzie dorosły i zastanawia się, kto kieruje czerwonym traktorem, który widzi przed oczami. Inny bohater tej książki stoi przed grobem swojej babci i zadaje wiele pytań dotyczących śmierci i zachowania na cmentarzu. Jeszcze inny jest chory i myśli o tym, jak to jest, kiedy nic nie boli i można spędzać czas na świeżym powietrzu. Każdy za czymś tęskni, każdy o czymś myśli. Każdy zastanawia się, co myśli ktoś stojący obok, o czym marzy, czego chciałby.
Ja i inni to kolejna oryginalna książka w ofercie Zakamarków. Piękna i poetycka. Każdy jej bohater ma swoją własną historię. Inną i piękną. Oryginalną. Wyjątkową. Niektóre są wesołe. Inne trochę bardziej smutne. Wszystkie poruszają. Każda skłania do refleksji. Każda pokazuje inne dziecko. Jego myśli, marzenia i pragnienia. Pokazuje świat widziany oczami dzieci. Ale takimi oczami na świat mogą spojrzeć również dorośli. Dzięki temu książka Ja i inni ma szansę stać się mostem łączących małych i dużych czytelników. Punktem wyjścia do ważnych rozmów. Takich, które pomogą w codziennym życiu, które wiele rzeczy ułatwią, które wiele problemów rozwiążą. Przeczytajcie ją ze swoimi dziećmi. To będzie dla Was wielka przyjemność, a dla Waszych dzieci mądra i ważna lekcja.
Ja i inni
Ylva Karlsson
ilustracje Sara Lundberg
tłumaczenie Katarzyna Skalska
ZAKAMARKI 2022
https://www.zakamarki.pl/
To prawda. Czasami nie doceniamy tego, jak żyjemy - i jest to chyba raczej domena dorosłych, niż dzieci.
OdpowiedzUsuńNa tak piękną i poetycką książkę na pewno warto jest się skusić.
OdpowiedzUsuń