"Rośnij. Odważ się marzyć!" (Wydawnictwo Wilga)
Dziś w kilku województwach rozpoczynają się ferie. Zima niespecjalnie dopisuje, więc warto mieć pod ręką albo w głowie wiele innych pomysłów na spędzenie tego czasu. Tosia, choć ferie zimowe zaczyna dopiero za dwa tygodnie, ma już gotową listę książek do przeczytania w ciągu wolnych dni. Ich recenzji możecie wypatrywać w lutym. Za to dziś pokażę Wam książkę, którą zdążyłyśmy poznać w pierwszych tygodniach nowego roku.
Bohaterem książki Caryl Lewis jest Marty. Chłopak ma naście lat i bardzo dużo problemów na głowie. Dostarcza mu ich mama, która nie radzi sobie z życiem. Ich mieszkanie coraz bardziej przypomina składzik niepotrzebnych rzeczy. Mama nie umie go posprzątać, bo nie umie pozbyć się gromadzonych przez lata przedmiotów. Marty próbuje się w tym wszystkim odnaleźć i w pewien sposób odciąć od problemów. Niestety, trudno mu to zrobić. Sporo o jego sytuacji wiedzą koledzy, którzy kiedy tylko mogą starają się chłopakowi dokuczać. Jednym miejscem, w którym Marty znajduje wytchnienie jest działka należąca do jego dziadka. Starszy pan może i bywa ekscentryczny, ale przede wszystkim jest dla wnuka wsparciem. Czasem można odnieść wrażenie, że tylko dziadkowi na chłopaku zależy. Na przykład w dniu, w którym Marty obchodzi urodziny, życzenia dostaje tylko od dziadka. Życzenia i prezent. Prezent, który zmieni wszystko. W jaki sposób? Nie mogę Wam zdradzić. Uchylę jednak rąbka tajemnic i napiszę, co tym prezentem było. Marty dostał od dziadka ziarno. Na pierwszy rzut oka najzwyczajniejsze ziarno. Szybko jednak okazało się, że dziadek kupił bardzo wyjątkowe ziarno i doskonale zdawał sobie sprawę z jego mocy.
Rośnij to książka bardzo wyjątkowa. Na początku czytelnicy mogą czuć się nieco przygnębieni. Może budzić się w nich współczucie w stosunku do głównego bohatera. Na szczęście dość szybko jego los zaczyna się zmieniać. Ta książka pokazuje jak wielką moc mają marzenia. Pokazuje jak ważną rolę w naszym życiu odgrywają inni ludzie. Na swojej drodze spotykamy tych dobrych i tych złych. Jednych lepiej unikać, na drugich - warto się otworzyć. Przyjaźń to przecież jedna z najpiękniejsza rzecz, jaka może nam się przytrafić. Marty też odkrył jej siłę i moc. Czytelnicy dostali dzięki temu piękną, mądrą i interesującą, ale również pełną ciepła i humoru opowieść o nastolatku i dla nastolatków. W sam raz na zimowe popołudnia i wieczory!
Rośnij. Odważ się marzyć!
Caryl Lewis
ilustracje George Ermos
tłumaczenie Ewa Rosa
Wydawnictwo Wilga 2022
Zapowiada się świetnie. Z chęcią przeczytałabym ją synkowi
OdpowiedzUsuńTo bardzo dobrze, że dziadek jest dla wnuka przede wszystkim wsparciem.
OdpowiedzUsuńsuper pozycje, szkoda,że już nie mam z kim takich ksiazek czytać (dziecię dorosło)
OdpowiedzUsuń