"Bajki" (Wydawnictwo Znak Literaturanova)
Wychowałam się na baśniach i klasycznych bajkach. Wiele z nich do dziś mam w pamięci. Czytano je wszystkim dzieciom z mojego pokolenia, więc mogliśmy o nich rozmawiać i bawić się korzystając z opowiadanych przez ich autorów historii. Pewnie dlatego tak dobrze je zapamiętałam. Z dziećmi XXI wieku jest nieco inaczej. Mają nieograniczony dostęp do telewizji i internetu, mogą oglądać bajki niemal przez cały dzień. To sprawia, że coraz rzadziej im się bajki czyta. A szkoda, bo w bajkach i baśniach znajdujemy uniwersalne wartości, uniwersalnych bohaterów i historie, które dały początek wielu innym opowieściom.
Mam do klasycznych bajek bardzo dużą słabość, więc ucieszyłam się widząc zapowiedź Bajek autorstwa Natalie Portman. Nieduża książeczka prezentowała się bardzo kusząco, więc nie zastanawiałam się długo i zamówiłam jeden egzemplarz do naszej domowej biblioteczki. W książce znalazłyśmy trzy historie Żółwia i Zająca, Trzy Świnki oraz Mysz Polną i Mysz Domową. Dwie pierwsze były mi wcześniej znane, o trzeciej nigdy nie słyszałam. Szybko okazało się jednak, że każda z nich została opowiedziana na nowo i pojawiają się w nich wątki silnie związane ze współczesnością. Jakie? Na przykład świnki jedzące chińszczyznę i pijące napoje gazowane. Świnki, które zamiast domów ze słomy i drewna, zbudowały dom z patyczków do chińszczyzny i plastikowych słomek. Niezbyt mądrze i na dodatek wbrew zasadom ekologii! Przesłanie historii Żółwia biorącego udział w wyścigu z Zającem jest znane chyba każdemu. Bajka autorstwa Natalie Portman na pierwszy rzut oka niewiele się różni od oryginału. Jednak jeśli wczytamy się w nią dokładniej, znajdziemy tu odniesienia do naszej szalonej współczesności, w której wszyscy zachowuje się jak pędzący zając. Może nie musimy mieć wszystkiego od razu? Może tak naprawdę ważniejsze są konsekwencja i cierpliwość? O trzeciej bajce pisać nie będę, ponieważ podejrzewam, że Wy również mogliście nie znać tej historii wcześniej, więc dobrze będzie, jeśli przeczytacie ją sami i sami się nią zachwycicie.
Miło było wrócić do czytania bajek. Doskonale pamiętam, że kiedyś czytałam Tosi tylko je. Teraz królują u nas inne książki, a klasyczne opowieści odeszły w zapomnienie. Bajki Natalie Portman były doskonałą okazją do powrotu. Mądre historie, liczne nawiązania do współczesności i wartościowe przesłanie - to wszystko bardzo nam się spodobało. Bajki na pewno zainteresują małych czytelników. Spodoba im się także ich forma. Wszystkie opowieści na język polski przetłumaczył i zrymował Michał Rusinek. Czyta się je znakomicie, tekst jest rytmiczny i szybko zapada w pamięć. Książka ma też przepiękne ilustracje. Stworzyła je Janna Mattia, a jej prace dodały tym opowieściom jeszcze więcej uroku. I jeszcze ostatnia, chyba największa, zaleta tej książki. Bajki to książka, która czyni dobro. Kupicie ją na Allegro Charytatywni, a dochód z jej sprzedaży wpiera psychiatrię dziecięcą w Polsce. To jeszcze większa motywacja do tego, żeby ją kupić, przeczytać i się zachwycić!
Bajki
Natalia Portman
ilustracje Janna Mattia
tłumaczenie Michał Rusinek
ZNAK Literaturanowa 2023
Świetna jest ta książka, ja również staram się bardzo dużo czytać z moimi córkami. Jednak teraz postanowiłam zrobić cos dla siebie, bo wiadomo że mama szczęśliwa to i dzieci szczęśliwe. Zapisałam się na siłownię mam zamiar fajnie wyrzeźbić sylwetkę. Zamówiłam również odżywki białkowe dzięki którym osiągnę lepszy i szybszy efekt.
OdpowiedzUsuńFajne kolory. Bardzo ciekawa książka dla dzieci. Najważniejsze są barwne opowieści.
OdpowiedzUsuńŁadne obrazki. Bajki powinny być w wersji edytowanej, jak najb. :)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię klasyczne bajki. Do tej pory chętnie oglądam filmy oparte na tej klasyce.
OdpowiedzUsuńNa klasyczne bajki i baśnie ja też zawsze jestem chętna.
OdpowiedzUsuń