Nasz patronat: "Bardzo dużo kiełbasek" (Wydawnictwo Dwukropek)
To książka dla wszystkich, którzy lubią psy. I dla tych, którzy nie lubią też, bo główny bohater jest tak sympatycznym psem, że trudno się jego urokowi oprzeć. A przygoda, którą przeżył jest tak interesująca, wciągająca i emocjonująca, że z wypiekami na twarzy będą śledzić ją wszyscy czytelnicy.
Bardzo dużo kiełbasek to druga książka o przygodach psa Kopciucha. Poznałyśmy go prawie rok temu, kiedy to bezdomny psiak został wielkim odkrywcą. Przyczyniła się do tego jego wielka miłość do kopania. Kopciuch kopał tak długo i tak intensywnie, że odkrył szkielet dinozaura! To wydarzenie odmienia życie Kopciucha i daje nadzieję na to, że od tej pory wszystko będzie inne i lepsze. Niestety, jak to często w życiu bywa, kłopoty znajdują Kopciucha same. Powód? Zamiłowanie psa do kiełbasek. Nic w tym dziwnego, przecież chyba każdy pies dla kiełbasy gotów byłby zrobić wiele. Myśli Kopciucha krążą niemal wyłącznie wokół nich. Wszyscy dobrze wiedzą o jego namiętności, więc trochę nie dziwi, że kiedy ze sklepu znikają wszystkie kiełbaski, pierwszym podejrzanym staje się właśnie Kopciuch. Ale Kopciuch wie, że tego nie zrobił! Chcą dociec prawdy i odkryć prawdziwego złodzieja rozpoczyna śledztwo. Pomagają mu w tym czworonożni przyjaciele, którzy nie dają wiary fałszywym oskarżeniom i chcą razem z Kopciuchem odkryć prawdę i prawdziwego złodzieja...
Yuval Zommer stworzył tak piękną i kolorową książkę, że trudno byłoby przejść obok niej obojętnie. Okładka, na której zobaczyć można sympatycznych psich bohaterów i apetycznie wyglądające kiełbaski, budzi uśmiech czytelników i zachęca do tego, żeby zajrzeć do środka. A w środku czeka na nich ciekawa, mądra i wartościowa historia. Historia, na pierwszy rzut oka, prosta i zabawna, ale kiedy zaczniemy się nad nią dłużej zastanawiać, to zobaczymy w niej opowieść o zbyt szybkim oskarżaniu, o wyciąganiu pochopnych wniosków. Ile razy zdarzyło się to również nam? Na pewno wiele, przykład Kopciucha pokazuje, że tak robić się nie powinno. Można w ten sposób zrobić komuś wielką krzywdę. To dobra książka dla dzieci w wieku przedszkolnym. Książka, która bawi, uczy i zachęca do rozmowy. Z bohaterem, który pobije każde serce! Jestem pewna, że pokochacie go równie mocno, jak my.
Bardzo dużo kiełbasek
Yuval Zommer
tłumaczenie Katarzyna Biegańska
Dwukropek 2023
wiek 3+
https://dwukropek.com.pl/
Czytałam inne książki tego autora. Chętnie skuszę się też na tę.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna propozycja i jak ładnie ilustrowana. Nie miałam przyjemności jeszcze czytać tego autora, ale z pewnością warto już umieścić w dziecięcej biblioteczce.
OdpowiedzUsuńFajne imię dla psa Kopciuch. Ja książek o zwierzętach nie czytam, ale młodsi czytelnicy na pewno chętnie po tę serię sięgną.
OdpowiedzUsuńNajmłodszym na pewno ta propozycja przypadnie do gustu, zwłaszcza zachęca je ilustracje.
OdpowiedzUsuńJest coś w psich opowieściach, że zawsze z sympatią chwytam za przygody czytelnicze z ich udziałem. Izabela Bookendorfina
OdpowiedzUsuńNa książki ze zwierzętami zawsze jestem bardzo chętna. Dziękuję za polecenie.
OdpowiedzUsuń