"To twoje ciało" (Wydawnictwo Debit)

Lubię mądre książki. Zarówno dla siebie, jak i dla Tosi chętniej sięgam po te, które niosą ze sobą jakieś ważne przesłanie niż po te, które serwują wyłącznie rozrywkę. Lubię, kiedy książka skłania do rozmyślań, kiedy czegoś uczy i przekazuje ważne dla młodszych i starszych wartości. Takich książek ukazuje się coraz więcej i sporo spośród nich adresowanych jest do coraz młodszych czytelników.

Jedną z takich książek jest To twoje ciało. Na pierwszy rzut oka można uznać, że to kolejna książka, która uczy dzieci nazywać różne części ciała i pokazuje jak mogą się różnić ciała ludzi na całym świecie. To jednak nie do końca prawda. Ta książka uświadamia dzieciom, że ich ciała należą tylko i wyłącznie do nich. Autorka pokazuje ludzkie ciała z perspektywy ich najintymniejszych części. Uświadamia najmłodszym, że dotykać ich ciał mogą tylko te osoby, którym na to pozwolą. Dotyczy to rodziców, dziadków, lekarzy, koleżanek i kolegów. Jeśli nie wyrazimy zgody na to, żeby ktoś nas dotknął, przytulił albo pocałował, to nikt tego zrobić nie może. Działa to jednak w dwie strony. Tak jak inni nie mogą dotykać nas bez naszej zgody, tak i my nie możemy dotykać innych ludzi. Książka uczy dzieci dbania o własne bezpieczeństwo. Uczy ostrożności. Uświadamia, że dzieci nie mogą wsiadać do samochodów ludzi, których nie znają, a dorośli nie powinni zamykać drzwi do pomieszczenia, w którym znajdują się z dzieckiem. Nikt też nie powinien prosić dzieci o to, żeby dotykały jego ciała. Niby oczywiste, ale oczywiste jest to dla nas, ludzi dorosłych. Dzieciom trzeba to uświadomić. One muszą się tego dopiero nauczyć. Dla swojego bezpieczeństwa. Muszą też wiedzieć, że jeśli cokolwiek wzbudzi ich niepokój albo podejrzenia, to powinny powiedzieć o tym rodzicom. I tego także książka To twoje ciało uczy.



To nie jest duża książka. Ma zaledwie 40 stron i format niewiele większy od szkolnego zeszytu. To jednak nie rozmiar tej książki jest tu najważniejszy. Najważniejsze jest przesłanie, które ze sobą niesie i lekcja, jaką daje małym czytelnikom. Nie przesadzę, jeśli napiszę, że ta książka powinna znaleźć się w każdym domu i powinna być regularnie czytana. Takiej książki na polskim rynku wydawniczym jeszcze nie było. Dobrze, że została wydana i dobrze, jeśli będzie dzieciom czytana. Stawianie granic to coś, czego trzeba się nauczyć i co każdy powinien umieć robić! Dzięki tej książce łatwiej się będzie tego nauczyć.




To twoje ciało

Lucia Serrano

tłumaczenie Karolina Jaszecka

Wydawnictwo Debit 2023

wiek 3+


 https://wydawnictwo-debit.pl/

Komentarze

  1. No właśnie - coś co jest dla dorosłych oczywiste, jest często prawdziwym odkryciem dla dzieci. Zwłaszcza, że często pokutuje to dziwne nakłanianie dzieci do przytulania, podawania ręki czy całowania praktycznie obcych ciotek i wujków

    OdpowiedzUsuń
  2. Też lubię książki z konkretnym przesłaniem, więc to coś dla mnie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz