"Szalik. O Wisławie Szymborskiej dla dzieci" (Wydawnictwo Zygzaki)

Bardzo lubimy czytać biografie. Te książki zawsze są interesujące i inspirujące. Często wybieramy opowieści o ludziach, których wcześniej nie znałyśmy. To dla nas szansa na poznanie opowieści o bohaterach, o których nie słyszałyśmy, a którzy mieli na tyle interesujące życie, że może się ono stać dla kogoś inspiracją. Biografie osób, których nazwiska dobrze znamy, czytamy równie chętnie. Dlaczego? Bo często okazuje się, że bardzo wielu rzeczy o nich jeszcze nie wiedziałyśmy.

Jej nazwisko zna chyba każdy. Wisława Szymborska, polska poetka, noblistka, autorka nie tylko wierszy, ale i limeryków oraz pięknych wyklejanek. Organizatorka loteryjek, w których jej przyjaciele wygrywali bardzo oryginalne nagrody (Jerzy Pilch stwierdził kiedyś, że Wisława Szymborska byłaby zachwycona ofertą sklepu Tiger, łatwo więc sobie wyobrazić, jakie cuda można było otrzymać). Nie pisała wierszy dla dzieci, choć dziś dzieci jej wiersze czytają w szkole. Biorą też udział w konkursach recytatorskich popularyzujących poezję noblistki. A czy wiedzą o niej coś więcej? Trudno powiedzieć. Dzieci mieszkające w stolicy Wielkopolski słyszały pewnie, że urodziła się w oddalonym o 30 kilometrów od Poznania Kórniku. Wszyscy wiedzą, że otrzymała Nagrodę Nobla. Gdyby jednak chcieli dowiedzieć się czegoś więcej, nie byłoby to takie łatwe zadanie. Na szczęście kilka tygodni temu ukazała się książka Szalik. O Wisławie Szymborskiej dla dzieci. Napisał ją Michał Rusinek, wieloletni sekretarz Wisławy Szymborskiej. Nie mogę chyba napisać, że wiedział o Szymborskiej wszystko, ale na pewno znał ją bardzo dobrze i tą wiedzą dzieli się z młodymi czytelnikami. W książce Szalik poznajemy Wisławę Szymborską z czasów, kiedy była w wieku czytelników (a nawet jeszcze młodsza). Dowiadujemy się, dlaczego urodziła się w Kórniku i z jakiego powodu przeprowadziła potem z całą rodziną do Krakowa. Dowiadujemy się, w jaki sposób zwracali się do małej Wisławy rodzice i starsza siostra i poznajmy jej ulubione dziecięce zabawy. Potem wędrujemy z nią do szkoły, do pracy, poznajemy kolejne miejsca zamieszkania i ludzi, którzy na różnych etapach życia byli jej bardzo bliscy. Trafiamy też do Szwecji, gdzie Wisława Szymborska odbierała Nagrodę Nobla.

Dla Tosi lektura Szalika była najlepszym dopełnieniem ostatnich tygodni szkoły. W kwietniu brała udział w konkursie poświęconym poezji Wisławy Szymborskiej, zorganizowanym w szkole w ramach obchodów setnej rocznicy urodzin poetki. Recytowała Szkielet jaszczura. Wiersz wybrała sama, wnikliwie studiując wnikliwie wydane niedawno Wiersze wszystkie. Potem kilka utworów Szymborskiej omawiała na lekcjach języka polskiego. Sporo zapamiętała, bo kiedy czytałyśmy Szalik od razu wiedziała, czego mała Wisława najbardziej bała się w dzieciństwie. Bezbłędnie wymieniła też tytuł jednego z najbardziej znanych wierszy Szymborskiej, który poetka napisała po śmierci Kornela Filipowicza. Lektura Szalika sprawiła nam ogromną przyjemność. Bardzo lubimy książki Michała Rusinka, lubimy książki, które ilustruje Joanna Rusinek. Tutaj (po raz kolejny) rodzeństwo połączyło siły i stworzyło książkę, która zachwyca. Tekst jest bardzo interesujący, pełen humoru i ciekawostek. A rysunki? Zapierają dech w piersiach! Piękne grafiki i kolaże zachwycą najwybredniejszych czytelników. To na pewno jedna z najładniej i najstaranniej wydanych w tym roku książek. Warto jednak podkreślić, że warto po nią sięgnąć nie tylko ze względów estetycznych. Biografia Wisławy Szymborskiej inspiruje, opowiada o marzeniach, pokazuje drogę do ich spełnienia i udowadnia, że los czasem bywa przekorny, bo daje nam to, czego wcale nie chcieliśmy. Wszystko z charakterystycznym dla Michała Rusinka poczuciem humoru. Polecamy gorąco, nie tylko miłośnikom poezji (bo jak pisała Szymborska tylko "niektórzy lubią poezję", a dobre książki lubią wszyscy).

 

Szalik. O Wisławie Szymborskiej dla dzieci

Michał Rusinek

ilustracje Joanna Rusinek

ZYGZAKI 2023

wiek 6+

https://www.zygzaki.pl/