"Z tatą w świat medycyny" (MULTICO Oficyna Wydawnicza)
Zbliża się Dzień Ojca, więc wiele osób zaczyna się rozglądać w poszukiwaniu książek, w których ważną rolę odgrywają ojcowie. Czy łatwo takie książki znaleźć? Mam wrażenie, że dziś jest to łatwiejsze niż było kilka lat temu. Ojcowie coraz częściej stają się głównymi bohaterami książek. Pojawiają się nie tylko w towarzystwie synów, ale także córek. Przeżywają różne przygody, czasem wpadają w kłopoty, ale zawsze udaje im się uratować sytuację i cała historia kończy się dobrze.
Książka, którą chcę Wam dziś pokazać nie jest jednak powieścią. W tej książce wymieniony w tytule tata, pełni rolę przewodnika po świecie nauki. To on pokaże czytelnikom tej książki świat medycyny. Czy będzie zdradzał sekrety funkcjonowania ludzkiego organizmu i przygotowywał do sprawdzianu z biologii? Niekoniecznie. Tata opowie, jak wskazuje podtytuł, "o odkryciach, które ratują życie i zdrowie milionom ludzi". To dzięki tej książce młodzi czytelnicy uświadomią sobie, jak wiele rzeczy trzeba było odkryć, żeby medycyna była na takim poziomie, na jakim jest dzisiaj. Przykłady? Choćby znieczulenie. Kiedyś o takim można było tylko pomarzyć. A dziś? Jest czymś całkowicie normalnym i powszechnym. Coś jeszcze? Oczywiście! Na przykład zdjęcia rentgenowskie. Dziś wykonuje się je przy podejrzeniu złamania, ale przecież kiedyś ich nie było i ktoś dopiero musiał je odkryć. Podobnie jest z lekami. Kiedyś ich nie było. Dopiero na przestrzeni lat, naukowcy odkrywali i opracowywali lekarstwa, które możemy dziś zażywać walcząc z różnymi chorobami. Naukowcy zajmowali się również szukaniem przyczyn chorób, które dotykały ludzi. Poznanie ich źródła to droga do tego, żeby móc pomagać ludziom w wychodzeniu z różnych stanów chorobowych.
Czy Z tatą w świat medycyny nie jest książką dla dzieci zbyt trudną? Bez wahania odpowiadam, że nie. To na pewno książka dla tych, którzy są ciekawi świata i zadają sobie oraz rodzicom różne pytania. Wojciech Mikołuszko odpowiada na wiele z nich. Porusza ważne tematy i opisuje rzeczy istotne dla każdego. Wszyscy, niestety, raz na jakiś czas na coś chorujemy i potrzebujemy terapii i lekarstw. Czasem musimy udać się na jakieś badanie. Czasem, profilaktycznie, przyjmujemy szczepionki, które mają chronić nas przed niektórymi chorobami. Tata, z książki Wojciecha Mikołuszki, tłumaczy dzieciom (a przy okazji także czytelnikom), w jaki sposób naukowcy dokonywali kolejnych odkryć. Prezentuje tych, którzy zasłużyli się najbardziej. Nie pomija czasu, w którym odkrycie zostało dokonane i miejsca, w którym prowadzone były badania. Dzięki temu czytelnicy mają bardzo szeroki obraz tego, co zostało w książce przedstawione. Brzmi poważnie? Być może i chyba całkiem słusznie, bo Z tatą w świat medycyny porusza tematy bardzo ważne. Wojciech Mikołuszko opisał to jednak w tak interesujący i wciągający sposób, że trudno się od tej popularnonaukowej książki oderwać. Lżejszą czynią te książkę również zabawne ilustracje autorstwa Tomasza Samojlika. Dzięki nim podróż do świata medycyny okazuje się całkiem przyjemną wyprawą. Wyprawą, która poszerza horyzonty. A my takie wyprawy lubimy najbardziej!
Z tatą w świat medycyny.
Opowieści o odkryciach, które ratują życie i zdrowie milionom ludzi
Wojciech Mikołuszko
rysunki Tomasz Samojlik
MULTICO Oficyna Wydawnicza 2023
https://www.multico.com.pl/polski/multico-oficyna-wydawnicza/
widzę że kolejna wartościowa lekturka z której nawet dorosły moze sie czegoś dwiedzieć
OdpowiedzUsuńDzień taty to fakt jest ju z tuż tuż...książeczka bardzo ciekawa i wartościowa.
OdpowiedzUsuńSuper pozycja nie tylko na dzień ojca
OdpowiedzUsuńLubię takie książki, podobają mi się też rysunki - trzeba tylko uważać, żeby dzieci załapały humor i skróty myślowe (jak choćby z rysunku o leku na białaczkę)
OdpowiedzUsuń