Klasyczne opowieści w zupełnie nowej formie (Wydawnictwo EGMONT)

Mówi się, że najbardziej lubimy te melodie, które znamy. Są ludzie, którzy uwielbiają oglądać filmy, które widzieli już kilkanaście razy. A książki? Czy można czytać je wielokrotnie? Ja tylko kilka książek przeczytałam więcej niż raz. Co innego, jeśli historia, którą już raz czytałam, zostałaby opowiedziana na nowo, z innej perspektywy. Wtedy dałabym się skusić, tak jak skusiłam się na przeczytanie historii dobrze mi znanych, ale tym razem przedstawionych w formie komiksu!

Taka okazja nadarzyła się dzięki komiksom z wydawnictwa EGMONT. Kilka tygodni temu swoją premierę miała Śpiąca Królewna wydana w ramach serii "Klasyczne baśnie". Znajdziecie w tej książce to, co dobrze pamiętacie z bajki Disneya. Bajki, która myślę, że dla wielu z Was była jedną z najbardziej ukochanych historii. Ja do dziś mam przed oczami niektóre sceny z filmu. Pamiętam też doskonale, jak filmowa wersja Śpiącej Królewny zachwyciła małą Tosię. Historia opowiedziana w formie komiksu, pełna jest rysunków, które znamy z ekranu. Fabuła też niczym się nie różni. Czy to powody, dla których lepiej zrezygnować z czytania tego komiksu? Skoro nie dowiemy się z niego niczego nowego, to może nie powinniśmy marnować czasu? Nie wiem, jak Wy, ale ja czasu ze Śpiącą Królewną za zmarnowany nie uważam. Miło było zachwycić się tą historią po raz kolejny. To tak uniwersalna opowieść, że zupełnie się nie starzeje i budzi sympatię kolejnych pokoleń.

Podobnie jak historia, którą znacie z książki lub filmu O czym szumią wierzby. To historia, którą powinien przeczytać (lub obejrzeć) każdy, kto lubi zwierzęta. To kolejna uniwersalna opowieść, która mimo upływu lat nic nie traci na swojej aktualności i atrakcyjności. Dlatego zupełnie nie dziwi mnie, że ukazała się również w formie komiksu. Komiksu, który już doczekał się czwartego tomu. Nie czytaliście trzech wcześniejszych? Nie martwcie się, my też nie. Co więcej, na pierwszej stronie znajdziecie streszczenie tego, co działo się wcześniej. Streszczenie z przymrużeniem oka, które na pewno wywoła uśmiech na Waszych twarzach. A potem jest już tylko lepiej. Zagłębiamy się w interesująca historię, w której spotkamy Ropucha, łasice, kuny, gronostaje, Borsuka i wiele, wiele innych zwierząt. Każde ma swój wyjątkowy charakter, wady, zalety i coś ciekawego do powiedzenia...

Dwa zupełnie różne komiksy. Dwie zupełnie inne historie. Czy coś je łączy? Na pewno to, że są oparte na klasycznych historiach, które wszyscy dobrze znają. Ale jest coś jeszcze. Te dwa komiksy przeczą stereotypowemu i bardzo krzywdzącemu postrzeganiu komiksów. Jeśli ktoś ma jakieś wątpliwości, co do poziomu współczesnych komiksów, to rzut oka na te wystarczy, żeby przekonać się, że poziom jest bardzo wysoki. Komiksy to dziś często prawdziwe dzieła sztuki, książki przemyślane od początku do końca. Nie są to już tylko lektury dla tych, którzy czytać nie lubią. To książki dla tych, którzy lubią czytać i doceniają piękne ilustracje. Komiksy, które dziś pokazałam zaliczają się właśnie do tego grona!

Te i inne komiksy znajdziecie na

https://egmont.pl/