Siódmy i ósmy tom "Serii niefortunnych zdarzeń" (Wydawnictwo HarperKids)

Szukacie czegoś ciekawego do czytania w coraz dłuższe jesienne wieczory? Już nie musicie! Mam książkę, a nawet książki, które Was zainteresują, zaintrygują i zachwycą. Książki niebanalne. W sam raz dla tych, którzy szukają historii wyjątkowych.

Takimi książkami są kolejne tomy "Serii niefortunnych zdarzeń", które właśnie pojawiły się na naszym rynku wydawniczym. To już siódmy i ósmy tom przygód rodzeństwa Baudelaire. Rodzeństwa, które od pewnego czasu nie ma w życiu łatwo. Jakiś czas temu tragicznie zginęli ich rodzice. Dziećmi nie miały żadnych bliskich krewnych, którzy mogliby się nimi zaopiekować. Pieczę nad ich sprawami przejął pan Poe. Bankier, którego ciągle męczy kaszel i nie ma ani czasu, ani ochoty na zajmowanie się problemami rodzeństwa. Oddaje ich więc pod opiekę kolejnych krewnych. Krewnych, którzy nawet jeśli mogliby zapewnić dzieciom byt, to nie mają na to szansy. Po piętach depcze im hrabia Olaf. Daleki krewny rodzeństwa, który dybie na ich majątek. Jest zawsze obok nich i obok osób, które chcą dać rodzeństwu Baudelaire dom. Tym razem nie jest inaczej, choć wiele wskazywało na to, że może w końcu coś się zmieni. W tomie 7. Wredna wioska dzieci trafiają pod opiekę mieszkańców miejscowości WZS. To pilotażowy program opieki nad sierotami, który ma im zapewnić jak najlepszy rozwój. Tu jest jednak inaczej i nic dobrego dla dzieci z tego nie wyniknie. Podobnie jest w tomie ósmym, Szkodliwy szpital. Zbyt wiele napisać o nim nie mogę, ponieważ zdradziłabym zakończenie tomu siódmego. A tego zrobić nie mogę, bo popsuję Wam całą zabawę. A zabawa jest przy czytaniu tych książek doskonała!






"Seria niefortunnych zdarzeń" to zbiór książek bardzo przewrotnych. Ich autor od pierwszej strony przekonuje czytelników, że najlepiej będzie, jeśli nie przeczytają tych historii. Lojalnie ostrzega, że nie dzieje się w nich nic dobrego. Zło bardzo często wygrywa z dobrem, a pozytywni bohaterowie bardzo często mają pod górkę. Dlaczego mimo to je czytamy i niecierpliwie wypatrujemy kolejnych tomów? Ponieważ te książki są genialne! Przewrotne, niebanalne i wciągające! Naprawdę trudno się od nich oderwać. Podobnych historii nie znajdziecie nigdzie indziej, a nawet, jeśli traficie na coś podobnego, to będzie to jedynie marna kopia "Serii niefortunnych zdarzeń". Książek może niezbyt optymistycznych, ale mimo to (paradoksalnie) bardzo zabawnych. A, kiedy tylko przeczytacie wszystkie tomy, koniecznie obejrzyjcie serial. Jestem pewna, że on również Was nie zawiedzie!



 

"Serię niefortunnych zdarzeń"

znajdziecie na


 https://harpercollins.pl/

Komentarze

  1. Chętnie zaproponuję spotkanie z serią mojej młodzieży, powinna ich zainteresować, wiele się dzieje, w intrygujących klimatach. Izabela Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
  2. To chyba raczej dla młodzieży a w tych tematach jestem dawno nie zorientowana, sporo tych tomów...

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne wydania serii. Z chęcią bym poczytała

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz