"Dni, tygodnie i miesiące z sową, jeżem i zającem" (Wydawnictwo Prószyński i S-ka)
Myślę, że dobrze znacie wiersz Tydzień Jana Brzechwy. Kiedyś uczyły się go chyba wszystkie dzieci. Ja jego tekst pamiętam do dziś. Zapadł mi mocno w pamięć. Czy się zestarzał i jest już dziś nieaktualny? Moim zdaniem nie. Dzieci nadal mogą się go uczyć, mogą go recytować i dzięki niemu uczyć się nazw kolejnych dni tygodnia. Nie muszą się jednak do niego ograniczać, Adrian Markowski zadbał o to, żeby dzieci mogły się uczyć z czegoś zupełnie nowego!
Dni, tygodnie i miesiące z sową, jeżem i zającem to zbiór wierszy, które pomogą dzieciom poznać kalendarz. Nauczą nazw kolejnych dni tygodnia i miesięcy. Zapoznają z nazwami pór roku. Wszystko w wierszowanej formie. Niektóre z nich zakończone są zagadkami, pytaniami skierowanymi do małych czytelników, które sprawdzają zdobytą wiedzę. Dzieci będą się świetnie bawić i na pewno ucieszy ich możliwość odpowiadania na pytania i wykazania się nowymi umiejętnościami. Te proste i zabawne wierszyki przekazują ogrom wiedzy. Wiedzy, którą każdy prędzej czy później, musi posiąść. Sposoby jej zdobywania mogą być różne. Trudno wskazać ten najlepszy i jedyny. Każde dziecko uczy się trochę inaczej. Nauka przez zabawę jest na pewno najprzyjemniejsza. A czytanie wierszy to przecież zabawa i okazja do spędzenia czasu z rodzicami. Dzieci i ich rodzice poznają lisa, który strzygł się na jeża, wydrę, która w każdą niedzielę goniła ryby w rzece, sowę, która zapomniała, jaki dzień jest po środzie i bociana, który w piątek zaprosił na kolację wszystkie żaby z okolicy. Przeczytają o wszystkich dwunastu miesiącach roku i dowiedzą się, która pora roku wtedy króluje. Przeczytają i zobaczą na własne oczy, bo wiersze Adriana Markowskiego uzupełniają piękne i bardzo kolorowe ilustracje Agaty Dobkowskiej.
Zaczynając czytać tę książkę nie mogłam się powstrzymać od porównywania jej z wierszem Jana Brzechwy. Miałam nawet taką myśl, że taka książka nikomu nie jest potrzebna. Szybko jednak zmieniłam zdanie i otworzyłam się na ten koncept. I zaczęłam się przy niej doskonale bawić. Bohaterowie poszczególnych wierszy budzą sympatię czytelników. Lisy, niedźwiedzie, borsuki i bobry na pewno spodobają się maluchom. Nauka z nimi to sama przyjemność. Szczerze mówiąc, nigdy nie pomyślałabym, że na ten temat może powstać aż tak obszerna książka. Wydawało mi się, że sprawę mógłby załatwić jeden wiersz na każdy temat. A tu taka niespodzianka! Mnóstwo wierszy, z których każdy opowiada nieco inną historię. Każdy ma swoich bohaterów, których codzienność stała się podstawą wiersza. Te historie szybko wpadają w pamięć. Dzięki temu w pamięci zostaje również to, co najważniejsze, czyli nazwy dni tygodnia, miesięcy i pór roku. Jeśli znacie jakiegoś przedszkolaka, to koniecznie sprezentujcie mu tę książkę. Warto ją mieć nie tylko w domowe biblioteczce, ale również w biblioteczce przedszkolnej. W każdym z tych miejsc bardzo dobrze się sprawdzi i osiągnie cel, jaki założył sobie jej autor, czyli sprawi, że nazwy dni tygodnia, miesięcy i pór roku same wejdą do głowy.
Dni, tygodnie i miesiące z sową, jeżem i zającem.
Łatwa nauka dni tygodnia, miesięcy i pór roku
Adrian Markowski
ilustracje Agata Dobkowska
Prószyński i S-ka 2023
https://www.proszynski.pl/
I zaszywa dziury w niebie. Chcieli pracę skończyć w piątek, A to ledwie był początek. Zamyśliła się sobota: i tak dalej. piekny, ciekawy wiersx
OdpowiedzUsuńNauka kalendarza przyda się także starszym uczniom szkolnym.
OdpowiedzUsuńwnioskuję że dzięki treści łatwo zapadającej w pamieć dziecko ćwiczy zapamiętywanie w przyjemny sposób
OdpowiedzUsuńTo świetny pomysł na edukacyjną książkę. Nauka przez zabawę zawsze najlepsza.
OdpowiedzUsuńPiękne ilustracje i ciekawe wiersze. Z pewnością rozbawi i nauczy dzieci. :)
OdpowiedzUsuń