"Kicia Kocia i święta. Świętowanie w różnych kulturach"/"Operacja sprzedawca pierniczków" (Wydawnictwo Media Rodzina)
Boże Narodzenie coraz bliżej. Coraz częściej myślimy o świętach, prezentach, ozdobach choinkowych i przysmakach, które będziemy w tym czasie jeść. Uwagę kierujemy również w stronę świątecznych książek. Tych, z roku na rok, ukazuje się coraz więcej. Adresowane są do czytelników w bardzo różnym wieku. Każda grupa wiekowa znajdzie coś dla siebie. Jedni mogą czytać długie powieści, inni wybierać krótkie opowiadania. Wielu na pewno sięgnie po książki podzielone na 24 rozdziały, które powinno się czytać w kolejnych dniach grudnia. A co może zrobić ktoś, kto nie chce tylko czytać, ale chciałby jeszcze coś pokolorować, rozwiązać albo stworzyć? Na te dzieci również czeka coś ciekawego!
Znacie Kicię Kocię? Myślę, że tak. Ta sympatyczna bohaterka jest obecna na rynku wydawniczym już ponad 10 lat! Nie przesadzę, jeśli napiszę, że to od niej zaczęła się świadoma przygoda Tosi z czytaniem. Zgromadziliśmy wszystkie dostępne wtedy tomy przygód tej bohaterki i niektóre "zaczytaliśmy" tak bardzo, że trzeba było przyklejać kartki, które wypadły. Teraz już, oczywiście, Kici Koci nie czytamy, ale mi nadal zdarza się śledzić rozwój tej serii. Zawsze z zachwytem i ogromną sympatią. Teraz moją uwagę zwróciła świąteczna wersja Kici Koci. Główna bohaterka przygotowuje się do Bożego Narodzenia. Na zewnątrz pada śnieg, jest chłodno, trzeba już nosić ciepłą kurtkę, czapkę, szalik i rękawiczki. Więcej czasu niż na zewnątrz, trzeba jednak spędzać w domu. Tam na Kicię Kocię i jej brata, czekają przedświąteczne obowiązki. Trzeba udekorować dom, upiec pierniki, pomóc dziadkowi przygotować świąteczne kartki. Obowiązków jest mnóstwo, ale z dobrym planem wszystko uda się zrobić na czas! Mali czytelnicy będą musieli pomóc Kici Koci w robieniu niektórych rzeczy. Będą się przy tym na pewno świetnie bawić. Jednocześnie poznają różne świąteczne zwyczaje. Być może także i takie, które nie są kultywowane w ich domach.
Kicia Kocia i święta to książka z zadaniami dla najmłodszych. A co można zaproponować nieco starszym czytelnikom? Książkę z zadaniami z serii "Biuro detektywistyczne nr 2". To kolejna seria, którą darzymy ogromnym sentymentem. Bo tak, jak od "Kici Koci" zaczęła się Tosi przygoda z książkami, tak "Biuro detektywistyczne nr 2" było dla niej początkiem samodzielnego czytania. Pochłaniała kolejne tomy w niesamowitym tempie i to na pewno właśnie dzięki nim tak bardzo lubi czytać kryminały i książki detektywistyczne. Ta seria, podobnie jak "Kicia Kocia", również cały czas się rozwija. Regularnie ukazują się nowe książki, teraz także taka w zimowo-świątecznym klimacie. Tym razem Tiril, Oliver oraz Otto będą wyjaśniać zagadkę budki z piernikami. Właśnie taka pojawiła się przed świętami na ulicy Plażowej. Nikt jednak nie widział, żeby ktokolwiek sprzedawał tam pierniki. Tiril i Oliver mają pewne podejrzenia. Wszystko wskazuje na to, że jeszcze przed świętami wyjaśnią zupełnie nową sprawę. Czytelnicy, jeśli tylko zechcą, będą mogli im w tym pomóc.
Każdy czytelnik serii literackich, niecierpliwie wypatruje kolejnych przygód ulubionych bohaterów. Z dziećmi nie jest inaczej. One również, jeśli polubią literackich bohaterów i ich przygody, czekają na nowe książki, w których będą mogły ich spotkać. Tak powstają piękne kolekcje ukochanych książek, które najpierw towarzyszą młodym czytelnikom, a potem na zawsze zostają w ich pamięci. Dzieci wiążą je często z różnymi wydarzeniami, które miały miejsce w ich życiu, a w których te książki im towarzyszyły. Dwie, które pokazałam dzisiaj, na pewno będą się kojarzyć z zimą i Bożym Narodzeniem. Z przedświątecznym rozgardiaszem, ubieraniem choinki i lepieniem pierogów. Może ze spoglądaniem na padający śnieg. A może z piciem gorącej czekolady, po lepieniu bałwana albo bitwie na śnieżki? Bez względu na to, kiedy dokładnie dacie ją swoim dzieciom, maluchy na pewno będa zadowolone i nie będą się przy tych książkach nudzić!
Książki znajdziecie na
Dziękuję za podpowiedź odnośnie Kici Koci. Nie wiedziałam o tej książeczce, ale dobrze wiem komu ją sprezentuję. Anne 18.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne książeczki. Dzieci by je polubiły
OdpowiedzUsuń