"Cząberek. Dom" (Wydawnictwo Egmont)
Komiksy mogą bawić (nawet powinny to robić). Komiksy mogą uczyć (choć nie jest to obowiązkowe). A czy komiksy mogą wzruszać? Okazuje się, że tak. Jeśli nie wierzycie, to zaraz dam Wam przykład. Komiks, który porusza czułe strony duszy każdego czytelnika, kto zdecyduje się poznać Cząberka. Czarnego kota, który nie miał łatwego życia.
Początki życia Cząberka poznajemy tylko z jego opowieści. Nie jest to miła historia. Czarny kociak miał kiedyś dom, miał imię, miał ludzi, do których się przyzwyczaił. Niestety, bardzo szybko to wszystko stracił i nigdy nie dowiedział się dlaczego. Teraz musi radzić sobie sam. Na ulicy. W nieprzyjaznym i niebezpiecznym środowisku. Wśród psów, które mogą w każdej chwili zrobić mu krzywdę. Wśród innych kotów, które nie traktują go jak swojego. W końcu kociak trafia do schroniska. W tym miejscu też nie czuje się swobodnie. Ciągle towarzyszy mu strach. Jakaś podskórna obawa, że coś jest z nim nie tak. Skoro już raz został porzucony, to może stać się to po raz kolejny. Może to jego wina? Może zasłużył sobie na taki los? Te myśli plączą się w jego głowie i nie pozwalają zaznać spokoju. Czy kot uwierzy w siebie, kiedy zainteresuje się nim nowa rodzina, która zdecyduje się zabrać go do swojego domu?
Nie spodziewałam się, że jakikolwiek komiks może mnie wzruszyć. A jednak tak się stało. Komiks o przygodach Cząberka zdołał poruszyć najczulsze struny mojej duszy. Nigdy nie potrafiłam zrozumieć, dlaczego ludzie porzucają swoje zwierzęta. Nigdy nie potrafiłam zrozumieć, jak można wyrzucić kota na ulicę, zostawić w lesie psa albo klatkę z chomikami w wiacie śmietnikowej. Nie mieści mi się to w głowie, ale wiem, że są tacy, dla których pewnie nie jest to problemem. Właśnie oni powinni przeczytać tę książkę. Wiem jednak, że tego nie zrobią. Zrobią to za to ci, którzy zwierzęta kochają. I będą się wzruszać historią Cząberka. Bo jest to taka historia, przy której trudno nie uronić łzy.
Cząberek. Dom
Wiktor Talaga
ilustracje Aleksandra Machoń
EGMONT 2024
https://egmont.pl/
Kocurek sprawia przesympatyczne wrażenie, z pewnością spodobają się przygody z jego udziałem, dzieciaki łatwo wbiją się w serię. Izabela Bookendorfina
OdpowiedzUsuńFaktycznie kotek jako bohater sprawia wrażenie sympatycznego. Może przyciągnąć uwagę młodego czytelnika.
OdpowiedzUsuńNa nas tez ten komiks bardzo wpłynął i wzruszył. Piękna opowieść i daje dużo do myślenia. MONIKAF
OdpowiedzUsuń