"Wielka księga Lassego i Mai" (Wydawnictwo Zakamarki)

Kiedy zobaczyłam tę książkę w zapowiedziach byłam pewna, że to zbiór historii o przygodach Lassego i Mai. Wielki tom, na który składać się będzie kilka (albo kilkanaście) różnych książek o młodych detektywach z Valleby. Nawet przez chwilę nie dopuściłam do siebie myśli, że mogłabym znaleźć w niej coś innego. Jakie było moje zdziwienie, kiedy Wielka księga Lassego i Mai trafiła w moje ręce i zorientowałam się, że byłam w błędzie...

Ta książka to gratka dla każdego miłośnika tej kultowej serii. Serii, która obecna jest na naszym rynku wydawniczym od 2008 roku i wychowała już spore grono czytelników. Jej pierwsi polscy czytelnicy mogą już mieć za sobą maturę i właśnie przekraczać po raz pierwszy progi wyższych uczelni! Dzieci dorosły, ale seria w ogóle się nie zestarzała. Czytają ją kolejne roczniki i wszystkie znajdują w nich to samo. Przyjemność samodzielnej lektury, ciekawą zagadkę do rozwiązania i bohaterów, których nie da się nie lubić. Tu znajdziecie wszystkich bohaterów, których mieliście okazję spotkać w książkach o przygodach Lassego i Mai. Pastora, właściciela sklepu jubilerskiego, kucharkę z hotelowej kuchni, listonosza, nauczycielkę i wiele innych osób, które w jakiś sposób są związane z Valleby. Małym miasteczkiem, w którym nie można się nudzić. Miasteczkiem, w którym znaleźć można teatr, kościół, halę sportową, pływalnię, a nawet tor wyścigów konnych i więzienie. W Valleby jest naprawdę wszystko! I pewnie dlatego tak wiele się tam dzieje. Wyjątkowi mieszkańcy tej wyjątkowej miejscowości nieustannie przeżywają wyjątkowe przygody. Wielka księga Lassego i Mai uświadamia, jak wiele tych przygód było. To również swoisty hołd złożony mieszkańcom Valleby. Dla każdego z nich znalazło się tu miejsce!




Nie będę ukrywać, że ta książka mnie zachwyciła. To obowiązkowa lektura dla każdego fana serii. To bardzo dobra książka zarówno dla tych, którzy przygody Lassego i Mai znają od dawna, jak i dla tych, którzy czytanie tej serii dopiero zaczynają. Dla każdego, kto chce dowiedzieć się więcej o Valleby i jego mieszkańcach, musi zajrzeć do tej książki. Myślę, że ta książka sprosta oczekiwaniom nawet najbardziej wymagających czytelników. Ba! Myślę, że w większości przypadków te oczekiwania przewyższy. Jest przepięknie wydana i zupełnie inna od tego, do czego zostaliśmy przez tę serię przyzwyczajeni. Ta książka to gotowy pomysł na prezent. Urodzinowy, bożonarodzeniowy, a także taki, który chcemy zrobić komuś bez okazji. Zawsze świetnie się sprawdzi! Takiej książki, o tej serii, jeszcze nie było i pewnie już nie będzie. Jestem pewna, że szybko trafi na listy bestsellerów, a za kilka lat stanie się białym krukiem, którego wielu będzie poszukiwać.




 

Wielka księga Lassego i Mai

Martin Widmark

ilustracje Helena Willis

tłumaczenie Barbara Gawryluk

ZAKAMARKI 2024


 https://www.zakamarki.pl/

Komentarze

  1. Nie widziałam tej książki, ale cieszę się, że tobie udało się zdobić

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że jesteś zadowolona z tej lektury.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda bardzo ciekawie, chętnie damy jej szansę!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz