"Kochany Panie Święty Mikołaju" (Wydawnictwo Literatura)
Czy Wasze dzieci napisały już listy do Mikołaja? Jeśli nie, to jest na to ostatni moment. Święty Mikołaj ma przecież mnóstwo prezentów do rozwiezienia i nie chciałby nikogo rozczarować. Dlatego listę prezentów warto dobrze przemyśleć i wysłać odpowiednio wcześnie. Bohaterowie książki Katarzyny Wasilkowskiej doskonale zdawali sobie z tego sprawę.
Dwaj bracia, Łukasz i Marcin, niecierpliwie czekali na Boże Narodzenie. Jednym z etapów przygotowań do tego niezwykłego czasu było napisanie listów do Świętego Mikołaja. Listów, w których trzeba zapewnić, że przez cały rok było się grzecznym, spisać wszystkie prezenty, które chciałoby się dostać i zostawić w odpowiednim miejscu. Najlepiej na parapecie, bo przez okno obserwują wszystkie dzieci Pomocnicy Świętego Mikołaja. To oni mówią Mikołajowi, kto zasłużył na prezent, a kto niekoniecznie. Marcin dobrze o tym wie, że stara się nie robić głupstw. Prezenty są zbyt ważne,żeby zaprzepaścić szansę na ich otrzymanie. Młodszy brat listu do Świętego Mikołaja jeszcze nie napisał. Chciałby to zrobić, ale nie może, ponieważ nie umie pisać. Zna jedynie kilka liter, a to zdecydowanie za mało, żeby mógł z tego powstać cały list. Ale od czego jest starszy brat? W tym przedświątecznym czasie może służyć pomocą i napisać jeszcze jeden list. A tam wszystko, o czym marzy mały Łukaszek. Starszy brat ma spore wątpliwości, czy Święty Mikołaj będzie mógł je spełnić... Łukaszek nie ma wątpliwości i zaczyna jeszcze bardziej niecierpliwie odliczać dni, które pozostały do Bożego Narodzenia.
Boże Narodzenie przeżywane z dziećmi pozwala dorosłym odkryć je na nowo. Nas wiele rzeczy już męczy. Głowy mamy zaprzątnięte gotowaniem i sprzątaniem. Do tego cały czas myślimy o tym, co działo się w pracy i, co czeka na nas w biurze po powrocie z przerwy świątecznej. Dzieci Bożym Narodzeniem cieszą się znacznie bardziej i inaczej. Marcin i Łukasz są tego najlepszym przykładem. Właśnie dlatego ta książka wprowadzi w świąteczny nastrój nawet tych, którzy za Bożym Narodzeniem nie przepadają. Jej lekturę polecałabym nie tylko dzieciom, ale i dorosłym. To bardzo dobra okazja, żeby trochę zwolnić, skupić się na tym, co tak naprawdę ważne. Z tą książką będzie to na pewno łatwiejsze. Opowiedziana przez Katarzynę Wasilkowska budzi ciekawość czytelników. Ilustracje Magdy Brol budzą zachwyt. One nie tylko dopełniły tę książkę, ale stały się też jej nieodłączną częścią. Dodały tej historii jeszcze więcej klimatu! Uwierzcie mi na słowo albo zajrzyjcie do książki i przekonajcie się sami. Ja zdecydowanie polecam tę drugą opcję.
Kochany Panie Święty Mikołaju
Katarzyna Wasilkowska
ilustracje Magda Brol
Wydawnictwo Literatura 2024
wiek 5+
https://wydawnictwoliteratura.pl/
Komentarze
Prześlij komentarz