"Wyjątkowe Święta Jima" (Wydawnictwo ARTBOOKS)

Wydaje mi się, że nie przeczytałam żadnej świątecznej książki dla dorosłych. Nie mogę się pozbyć wrażenia, że wiele z nich jest pisanych na siłę, z myślą o tym, żeby się dobrze sprzedały. W końcu to taki pewny prezent, który można kupić na chwilę przed kolacją wigilijną i obdarowany powinien się (choć trochę) z niego ucieszyć. Zupełnie inaczej rzecz się ma ze świątecznymi książkami dla najmłodszych czytelników. Tu, w większości przypadków, trafiamy na prawdziwe perełki. Z roku na rok jest ich coraz więcej. I czasem aż trudno uwierzyć, że co roku ukazują się nowe, które budzą zachwyt w czytelnikach.

W tym roku szczególnie mocno nasze serca zabiły przy lekturze Wyjątkowych Świąt Jima. Książkę stworzył wyjątkowy duet aktorka Emma Thompson i ilustrator Axel Scheffler. To właśnie nazwisko Schefflera skłoniło nas do sięgnięcia po tę książkę. Jego Gruffalo to do dziś jedna z naszych ukochanych książek i jedna z najciekawszych historii, jakie miałyśmy okazję przeczytać. Liczyłyśmy, więc na wyjątkową opowieść i nie zawiodłyśmy się. Akcja książki rozgrywa się w czasach królowej Wiktorii. Główny bohater tej książki, przesympatyczny kundelek, który pomaga swojemu panu czyścić kominy. Pewnie robiłby to do końca życia, gdyby pewnego dnia nie urwał się sznurek, którym jego pan mocował go do miotły. Jim wypada z dużego kominka znajdującego się jednym z londyńskich muzeów. Jego dyrektor, sir Henry Cole, bez wahania przygarnia psiaka i daje mu nowy dom. Jim szybko odnajduje się w nowym miejscu i staje się członkiem zespołu muzeum. Ma tu różne poważne obowiązki i sporo czasu na przyjemności. A największą przyjemność sprawia Jimowi czytanie! Ten pies uwielbia książki! Sir Henry radzi się go w ważnych sprawach, a Jim dzielnie mu pomaga i nigdy nie zawodzi. Aprobuje również pewien oryginalny pomysł swojego pana. Pomysł ściśle związany z Bożym Narodzeniem. Nie wiem, czy wiecie, ale to właśnie sir Henry Cole stworzył pierwszą kartkę świąteczną! Jaki był w tym udział Jima? Nie muszę chyba mówić, gdzie należy szukać odpowiedzi na te pytania...




Do przeczytania Wyjątkowych Świąt Jima zachęciło nas nazwisko ilustratora. Szybko okazało się, że świetne rysunki idą w parze ze wspaniałą historią. Historią w sam raz na Boże Narodzenie. Piękną, mądrą i wciągającą opowieścią o przyjaźni człowieka i czworonoga. Wspaniałej relacji, którą pewnie zna chyba każdy, kto ma w domu psa. Tu dochodzi do tego jeszcze piękne muzealne otoczenie, pies, który czyta (!) książki i właściciel z nieograniczoną wyobraźnią. Ta para musi osiągnąć sukces i zmieniać świat na lepsze. Czytelnicy będą ich przygodami zachwyceni. A ja się tym czytelnikom w ogóle dziwić nie będę, bo moje serce ta książka podbiła od razu. To na pewno jedna z najciekawszych świątecznych książek, jakie miałyśmy okazję czytać nie tylko w tym roku, ale przez cały czas czytania bożonarodzeniowych historii dla najmłodszych. Na pewno zapamiętamy tę historię na długo i chętnie wrócimy do niej znacznie szybciej niż za rok. To tak ciekawa opowieść, że można ją z przyjemnością czytać nie tylko w grudniowe wieczory.




Wyjątkowe Święta Jima

Emma Thompson

ilustracje Axel Scheffler

tłumaczenie Ewa Podgórska

ARTBOOKS 2024

https://artbooks.pl/
 


Komentarze

  1. Wchodzimy w świąteczne klimaty, zatem z przyjemnością rozejrzymy się za tym tytułem. Izabela Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie jakoś oferta świątecznych książek dla dorosłych nie powala. Dlatego sama raczej oglądam różne świąteczne filmy niż czytam książki w tym czasie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię świąteczny klimat, a książeczka mega fajne ilustracje idealna na prezent

    OdpowiedzUsuń
  4. Co z tego, że dla dzieci :P Sama chętnie bym ją przeczytała :D a mam 32 lata.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz