"Trollheim. Mścicielka z Helheimu" (Wydawnictwo KROPKA)

Tę serię literacką poznałyśmy latem zeszłego roku. Była to jedna z tych książek, które wybrałyśmy do wspólnego czytania. Spodobała nam się bardzo, bo oprócz ciekawej warstwy realistycznej znalazło się w niej wiele wątków nawiązujących do mitologii skandynawskiej. Trollheim. Klątwa opuszczonego domu okazała się wciągającą opowieścią o rodzącej się przyjaźni i wielkiej przygodzie. Niebezpiecznej, ale jednak fascynującej. Teraz ta historia doczekała się dalszego ciągu...

W książce Trollheim. Mścicielka z Helheimu spotykamy się znowu z Tarą, Adamem i Tobiaszem. Dopiero, co zakończyła się ich poprzednia niebezpieczna przygoda, a już czeka na nich kolejna. Los i skandynawscy bogowie nie dali im odpocząć. Po raz kolejny ruszają do ataku. Tara, Adam i Tobiasz znowu są w niebezpieczeństwie. Obok nich pojawia się pewna dziewczyna, która z jednej strony budzi ich zainteresowanie, z drugiej niepokój. Helena dołącza do ich klasy. Klasy, która oprócz nowej uczennicy ma również nowego wychowawcę. Dotychczasowa nauczycielka zginęła w tajemniczych okolicznościach i konieczne było znalezienie kogoś nowego. Nowy nauczyciel nie wzbudził sympatii ani zaufania nowych bohaterów. Na dodatek okazał się ojcem Heleny! Sytuacja staje się jeszcze dziwniejsza. Helena wydaje się bardzo miła, a jest w niej coś niepokojącego. Coś, co nie daje bohaterom spokoju. Mimo to decydują się pójść na jej urodziny. Czy ich decyzja okaże się błędna? Wiele wskazuje na to, że tak. Co dokładnie się tam wydarzy? Tego zdradzić Wam nie mogę, ale przygotujcie się na wielkie emocje!



Seria autorstwa Arne Lindmo to książki dla każdego, kto lubi emocjonujące i wciągające historie. Te opowieści zainteresować powinny wszystkich czytelników, bez względu na wiek i płeć. Można je czytać dzieciom głośno, można zachęcać je do samodzielnego czytania. Tekst jest dość duży, więc nawet mniej wprawieni czytelnicy powinni sobie z czytaniem poradzić. Historia jest na tyle ciekawa i emocjonująca, że trudno się od niej oderwać. Pojawiają się w niej wątki ważne dla młodych czytelników. Jest szkoła, jest przyjaźń, są przygody i trudności, które łatwiej przeżywać i pokonywać w grupie. To dla czytelników świetna lekcja współdziałania. I, o czym warto pamiętać, dobra okazja do zapoznania się z mitologią skandynawską! Trochę nam wszystkim znaną, ale wartą lepszego poznania. Czytanie tej książki będzie dobrym punktem wyjścia. 




Trollheim. Mścicielka z Helheimu

Arne Lindmo

tłumaczenie Joanna Bernat

Wydawnictwo KROPKA 2024 



Komentarze

  1. Jeszcze nie miałyśmy okazji czytam mitologii skandynawskiej,bardzonie zaciekawiła Twoja recenzja.Mihika F

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz